Wolna Strefa Jawa - CZ
Sprawy Techniczne => Lakiernictwo & blacharka => Wątek zaczęty przez: Norbinuss w Lutego 13, 2013, 19:37:12
-
Witam ! Mam pewien problem a zarazem pytanie. Na moim baku w cezecie niestety mam wgniotę...i to dość sporą. Macie może jakiś pomysł jak to wyciągnąć niewielkim kosztem ? Oto zdjęcie wgnioty:
(https://http://img560.imageshack.us/img560/9035/dowrzuceniawgniota.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/560/dowrzuceniawgniota.jpg/)
-
Przyspawać pręta i bombą. Ale i tak szpachla i malowanie
-
Przyspawać pręta i bombą. Ale i tak szpachla i malowanie
Bombą ? Wiem, że trzeba będzie szpachlować ale chcę chociaż o połowę wyciągnąć żeby nie dawać 1 kg szpachli.
-
jak masz spawarke to da sie robisz przyrzad ze stopkami do wyciagania gwintujesz w kawalku blachy kilka otworow na stopki tylko takie zeby w miare spora powierzchnie mialy i wiercisz jeszcze kilka otworow na sruby wyciagajace wgniecenie ja bym dal 4 otwory na sruby wyciagajace. dalej bierzesz pret gwintowany docinasz sobie sruby do wyciagania wgniecenia i ostrzysz je z jednej strony zaostrzonym spawasz te sruby do baku punktowo na to narzedzie z blachy ktore zrobiles wczesniej regulujesz stopki i na sruby wyciagajace dajesz nakretki. krecac nakretkami wyciagasz wgniecenie. potem lamiesz spaw szlifujesz i tyle ja bym kupil ba bez wgniecen bo nie wiem czy sobie dasz rade z takim wgnieceniem
-
Albo idz gdzies na pole wrzuc zapalona zapalke do baku to od cisnienia eksplozji sie wyprostuje:)
-
jak masz spawarke to da sie robisz przyrzad ze stopkami do wyciagania gwintujesz w kawalku blachy kilka otworow na stopki tylko takie zeby w miare spora powierzchnie mialy i wiercisz jeszcze kilka otworow na sruby wyciagajace wgniecenie ja bym dal 4 otwory na sruby wyciagajace. dalej bierzesz pret gwintowany docinasz sobie sruby do wyciagania wgniecenia i ostrzysz je z jednej strony zaostrzonym spawasz te sruby do baku punktowo na to narzedzie z blachy ktore zrobiles wczesniej regulujesz stopki i na sruby wyciagajace dajesz nakretki. krecac nakretkami wyciagasz wgniecenie. potem lamiesz spaw szlifujesz i tyle ja bym kupil ba bez wgniecen bo nie wiem czy sobie dasz rade z takim wgnieceniem
Wiem o co chodzi, w "Fani 4 Kółek" tak robił :D Zależy mi na uratowaniu tego baku...
-
I tak by wyprostowalo ze trzeba by jeszcze wbijac do środka wypuklenia na calym baku :P Sposob jaki podales jest dobry ale to tez wypadalo by mieć miga bo elektroda przepali blache a i tez trzeba by najpierw dobrze ten bak przewiać
-
z ta zapalka to oczywiscie zart bo na sumieniu Cie jeszcze bede mial:)
-
Ja robiłem podobnie w komarku, tyko od dołu podpalałem o strony kranika z zatkanym wlewem :)
-
z ta zapalka to oczywiscie zart bo na sumieniu Cie jeszcze bede mial:)
Mnie jak mnie ale po baku by nic nie zostało ;)
-
A ja z taką wgniotą poradziłem sobie kupując drugi bak bez wgniotek za 30zł.
Dobra szpachla tyle kosztuje. ;)
-
Wytnij sobie blaszany prostokąt i wywierć w nim kilka otworów jeden koło drugiego w linii. Przyspawaj go do zbiornika wzdłuż tej wgnioty. Następnie musisz wziąć dość długi drut, na jednym końcu najlepiej przyspawać jakąś dużą podkładkę dorobioną z blachy, założyć na ten drut młotek tak żeby w miejscu na trzonek był drut i młotek zatrzymywał się na tej dużej podkładce. Na drugim końcu druta robisz haczyk, wkładasz go po kolei w otwory wywiercone w blasze przyspawanej do zbiornika, walisz tym młotkiem do zewnątrz i wszystko ładnie wyciągniesz. Szpachla i tak pójdzie ale jak to dobrze zrobisz to wystarczy cienka warstwa.
-
Tutaj masz przyklad jak to zrobic. Po angielsku nazywa sie to Paintless Dent Removal wrzuc to haslo na Youtuba i zobaczysz wiecej przykladow.
#Link do YouTube niepoprawny#
-
To co widać na wyżej zamieszczonym filmie owszem działa ale jedynie w przypadku małych wgniotów jak ten na filmie i przy cienkiej blasze (a taka jest w nowych japończykach). Co do większych wgniotów niestety bez uszkodzenia powłoki lakieru nie da się tego zrobić, ale można wyciągnąć praktycznie na zero za pomocą młotka bezwładnościowego(o ile nie ma dojścia żeby wypchnąć to od wewnątrz-najlepiej). Odradzam jakiekolwiek spawanie do zbiornika (przy spawaniu blacha staje się punktowo twarda i podczas wyciągania można bez problemu zrobić dziurę) Należy to zrobić za pomocą cynowania. Robiłem coś takiego, jak juz pisałem wychodzi praktycznie na zero, mogę przesłać zdjęcia.
-
To co widać na wyżej zamieszczonym filmie owszem działa ale jedynie w przypadku małych wgniotów jak ten na filmie i przy cienkiej blasze (a taka jest w nowych japończykach). Co do większych wgniotów niestety bez uszkodzenia powłoki lakieru nie da się tego zrobić, ale można wyciągnąć praktycznie na zero za pomocą młotka bezwładnościowego(o ile nie ma dojścia żeby wypchnąć to od wewnątrz-najlepiej). Odradzam jakiekolwiek spawanie do zbiornika (przy spawaniu blacha staje się punktowo twarda i podczas wyciągania można bez problemu zrobić dziurę) Należy to zrobić za pomocą cynowania. Robiłem coś takiego, jak juz pisałem wychodzi praktycznie na zero, mogę przesłać zdjęcia.
Lakierem się nie przejmuję bo i tak mam zamiar malować. Młotka bezwładnościowego nie posiadam a nie będę kupował (bo drogi) żeby zrobić tą wgniotkę. Od wewnątrz nie ma jak - patrzyłem. Chyba skończy się na kupnie drugiego baku, bo marnie widzę szansę zrobienia tego...
-
Na pewno dużo taniej i lepiej w efekcie końcowym (brak szpachli) będzie poszukanie nowego.
ps. młotek bezwładnościowy jest najprostszym urządzeniem świata, nie trzeba kupować.
-
Weź kawał kołka i wsadź go przez wlew. Wal młotem i się wyprostuje. Akurat w takim miejscu jest to wgniecenie, że młotkiem powinieneś dojść. Na pewno coś zostanie. To na resztę daj szpachle z włóknem, tylko porządnie przeszlifuj blachę grubym papierem by się trzymało. Przed szpachlą zabezpiecz antykorozyjnie. Można też się pobawić w cięcie, prostowanie i wspawanie z powrotem ale to już wyższa szkoła jazdy.