Wolna Strefa Jawa - CZ
Inne => Szybka interwencja => Wątek zaczęty przez: sielly w Czerwca 07, 2016, 21:20:08
-
Witajcie,
od 2 dni mam znaczny dość spadek mocy na jawie. Po odpaleniu moto chodzi normalnie, żwawo i zdrowo. Po przejechaniu około 5 kilometrów nagle zaczyna słabnąć (z każdym kilometrem coraz bardziej aż do momentu w którym nie da się wrzucić 4 bo nie może jej uciągnąć). Raz na jakiś czas przez chwile zaczyna znowu chodzić dobrze, ale jest to kwestia paru metrów. Zauważyłem też że od czasu do czasu pulsuje czerwona kontrolka, chociaż nie wiem czy te fakty łączyć ze sobą bo motocykl jest naładowany (klakson i światła chodzą w porządku, a voltomierz pokazuje około 6.5V). Zapoznałem już gaźnik z kompresorem ale nic się nie zmieniło. Macie jakieś pomysły co z tym fantem zrobić? Dodam jeszcze że oba cylindry chodzą, po prostu spada moc i koniec.
-
Skoro Ci pomryguje kontrolka ładowania i masz 6,5v to pewnie prądu Ci brakuje i nie jedzie.
-
Instalacja jest 6V więc 6,5V na akumulatorze to full.
-
http://allegro.pl/tester-miernik-cisnienia-sprezania-benzyna-8el-3-i6250592483.html
Cos takiego by sie przydalo
Jak nie mechanicznie to moze cewki? Kondensatory?
-
http://allegro.pl/tester-miernik-cisnienia-sprezania-benzyna-8el-3-i6250592483.html (http://allegro.pl/tester-miernik-cisnienia-sprezania-benzyna-8el-3-i6250592483.html)
Cos takiego by sie przydalo
Pomału, jeszcze nawet nie wiadomo czy wogóle kranik jest drożny i czy nie jest zatkane odpowietrzenie zbiornika.
-
Kranik i zbiornik jest drożny, sprawdzałem.
-
Instalacja jest 6V więc 6,5V na akumulatorze to full.
Na chodzie ma być 7,2V czy 7,4V.
W 12V jest bodajże 14,5V
Generalnie nie chce mi się szukać. Typowe jest, że przy słabym ładowaniu spada moc, a czasem gaśnie jeden garnek ale ja bym szukal usterki raczej w układzie zasilaia, bo jak rozumiem silnik jest dotarty ?
-
Silnik jest dotarty, tysiące kilometrów przejechane. Od instalacji elektrycznej raczej odszedłem ze względu na to, że przy problemach z ładowaniem lekiem na problem było wyłączenie świateł. Obecnie to czy mam światła włączone czy wyłączone nie robi żadnej różnicy. Poza tym przy rozładowywaniu akumulatora, tak jak napisałeś, objawem było przerywanie jednego garna lub całkowity brak zapłonu. Obecnie chodzą oba garnki, tylko moto w pewnym momencie ledwo jedzie 80, a potem moc nadal spada do tego stopnia, że na 3 biegu na gazie w opór jadę 50km/h.
-
Może tłumiki zatkane?
-
Tłumiki wymieniałem około 2-3tysiące kilometrów temu, poszły mi wszystkie możliwe uszczelki na tłumikach (zaczynając od łączenia kolanka z cylindrem, przez łączenie z kolanka z "cygarem"), dym wylatuje więc chyba jest ok, jutro spróbuję wyjąć bebechy i się przejechać, może nie zdążę dostać mandatu. ;d
-
Zapchany dolot powietrza airboxu?
-
Oglądałem filtr powietrza, wszystko wygląda ok.
-
A temperatura cylindrów w normie?
Zgaszenie i krótki postój pomaga?
Wkręca się jak powinna na luzie?
Obroty jałowe ok, czy gaśnie bez dodania gazu?
-
Temperatura ok, zgaszenie nie pomaga, dopiero jak moto spędzi noc w garażu to następnego dnia przez pierwsze parę minut jest ok. Na luzie da się kręcić, ale słychać tak jakby ją coś trzymało. Jak jest rozgrzana to nie gaśnie na luzie bez gazu.
-
Kranik i zbiornik jest drożny, sprawdzałem.
Ja też sprawdzałem i wyglądało, że odpowietrzenie zbiornika jest drożne. Dopiero odkręcenie korka w momencie gdy silnik znowu zdychał udowodniło, że tylko mi tak się wydawało ...
-
Kranik i zbiornik jest drożny, sprawdzałem.
Ja też sprawdzałem i wyglądało, że odpowietrzenie zbiornika jest drożne. Dopiero odkręcenie korka w momencie gdy silnik znowu zdychał udowodniło, że tylko mi tak się wydawało ...
Gdyby to była kwestia kranika to po przelaniu gaźnika moto byłby wstanie przejechać do km na samej benzynce z gaźnika, sprawdzałem, nic to nie zmieniło. Nie wiem czemu ale najbardziej skłaniam się przy problemach z gaźnikiem, ewentualnie z drożnością wydechu..
-
Rozbierz gaznik na czynnniki pierwsze i wszystko przeczysc bo dmuchanie kompresorem jest dobre na dmuchawce... Jesli do jakiegos waskiego kanalu czy dyszy dostalo sie i zaklinowalo cos twardego to powietrzem mozna to czasem tylko dopchnac. I bez teoretyzowania ile motor przejezdza na paliwie z gaznika w podobny sposob przeczysc kranik. Na pewno nie zaszkodzi a jak paliwo bedzie sie lalo z wezyka w ilosci kilkuset ml/min (z zamknietym korkiem baku) to bedziesz przynajmniej na 100% pewien ze doplyw paliwa nie byl problemem.
-
Po pierwsze sprawdziłbym ładowanie. Jeśli w okolicach 2500obr/min nie masz 7,2V to po prostu brakuje Ci prądów przez noc akumulator nie ma obciążenia i jeśli jest dobrej jakości przez kilka km na nowo daje wystarczającą ilość prądu...
Jeśli jednak z ładowaniem wszystko jest ok, to sprawdź czy któraś cewka się mocniej nie nagrzewa. A może jeszcze któraś świeca po nagrzaniu dostaje jakiegoś przebicia czy coś?
Jeśli jednak od strony elektrycznej jest ok, to koledzy dobrze popdpowiadają, dokładnie wyczyść gaźnik, kranik, odpowietrzenie w korku.
Jak to nie pomorze to może jakaś wróżka wywróży z fusów...
-
Rozztocz i Yabaman - dziękuję bardzo za treściwe i rzeczowe odpowiedzi. Myślę, że w piątek albo w sobotę będę miał na tyle czasu, żeby solidnie się za to zabrać i dam wtedy znać czy pomogło czy nie.
Pozdrawiam. :)
-
Koledzy powyżej też podali kilka przykładów, które również wypunktowałem.
Daj znać co było przyczyną...
-
Obowiązkowo daj znać co było przyczyną:)
P.S. u mnie w cz 175 były podobne objawy z tym że u mnie puchł tłok, ale objawy wypisz wymaluj, no może poza tym, że gasła na wolnych i czuć było że cylinder osiąga temperaturę piekieł:)
-
Też bym tak podejrzewał, gdyby nie fakt, że po odstaniu kilku minut moto nadal pracuje jak pracuje. Ja stawiam na prądy... Gdyby puchł tłok, to po ostygnięciu pojechałby dalej. a tak musi odstać przez noc...
Ale nie wykluczam i takowej opcji...
-
Dokrec cylindry jak sie da sprawdz jakk sprzeglo chodzi na zimnym na rozgrzanym sprawdz tarcze sprzegla zmien moze swiece podmien kondesatory sprawdz jakiego koloru iskry na swiecach wkreca sie na obroty tak samo na zimnym jak i na cieplym na sprzegle?