Wolna Strefa Jawa - CZ

Inne => Szybka interwencja => Wątek zaczęty przez: RobertSyn w Sierpnia 05, 2020, 10:49:14

Tytuł: Nieszczęsny wahacz jawa 356 / 175
Wiadomość wysłana przez: RobertSyn w Sierpnia 05, 2020, 10:49:14
Jakiś czas temu zamieściłem już post nt.   rozdzielenia ramy z wahaczem w jawie 356 / 175. Zabrałem się za to tak jak większość z was pisała tzn podgrzewanie palnikiem wkręcenie śruby i wybijanie >:( . Poszło jakieś 2- 3 cm i stanęło w miejscu i ani milimetra dalej :o . W czym może być problem bo głupi już jestem. Czy kierunek wybijania może mieć znaczenie?
 ( choć to raczej nie możliwe bo 2- 3 cm wyszło) . Podgrzewam, wybijam i nic. Jakieś pomysły??? 3majcieGaz i pozdrawiam :)

Tytuł: Odp: Nieszczęsny wahacz jawa 356 / 175
Wiadomość wysłana przez: Yabaman w Sierpnia 05, 2020, 11:53:38
W mojej Jawie 362 sprawdzil sie skonstruowany na poczekaniu “wyciagacz” z gwintowanego preta i dobranych nasadek z kompletu kluczy.
To miejsce bardziej poddaje sie chyba takiemu naciagowi niz krotkim uderzeniom.
Tytuł: Odp: Nieszczęsny wahacz jawa 356 / 175
Wiadomość wysłana przez: sebatoja w Sierpnia 05, 2020, 11:58:10
Jakiś czas temu zamieściłem już post nt.   rozdzielenia ramy z wahaczem w jawie 356 / 175. Zabrałem się za to tak jak większość z was pisała tzn podgrzewanie palnikiem wkręcenie śruby i wybijanie >:( . Poszło jakieś 2- 3 cm i stanęło w miejscu i ani milimetra dalej :o . W czym może być problem bo głupi już jestem. Czy kierunek wybijania może mieć znaczenie?
 ( choć to raczej nie możliwe bo 2- 3 cm wyszło) . Podgrzewam, wybijam i nic. Jakieś pomysły??? 3majcieGaz i pozdrawiam :)


Tam nie trzeba nic podgrzewać i wybijać. Tak Yaba napisał, pręt gwintowany, zestaw nasadek i podkładki. Jak potraktowałeś to już konkretnie młotkiem to możesz zapomnieć o wyjęciu sworznia.