Fajnie, ale na razie to na fotkach widzimy motocykl Xephera, a nie Xephera
Bo ja za brzydki jestem, matryca by siadła.

Fakt, czas u Jacka zleciał niesamowicie szybko, z 5 minut zrobiło się ze 3 godziny, aż szkoda że tak krótko. Muszę powiedzieć że knedle Jackowe robią wrażenie, one chyba z fabryki nie wyszły w lepszym stanie. Kichau jak jesteś ciekawy mojej facjaty oto i ona.