Remont dobiegł koñca (to znaczy jeszcze wózka nie skoñczyłem, ale to już po sezonie, brakuje tylko szyby siedzenia i dopracowania mocowañ, nawet tapicerka w środku jest).
No właściwie to mi jeszcze brakuje tylko tej sprężyny do stopki bocznej CZ. Mam nadzieje, że mi ją Roztocz podeślesz

Chyba, że ktoś jeszcze ma. Chętnie bym kupił nawet na zapas.
Generalnie za kilka dni dorzucę jeszcze kilka fotek z remontu (składanie silnika, tapicerowanie wózka, kładzenie elektryki itp. )bo nie obyło się bez „przygód”
Normalnie myślałem, że „wypier@#$@ ten blok silnika za okno „;P
Przy składaniu silnika wszystko sobie przygotowałem. Nowy wał schłodzony do -25 stopni. Kartery podgrzane. Wszystko perfekt przygotowane. Składam. Idzie, idzie, brakuje 1,5 cm i koniec. Nie chce dalej mimo użycia sporej siły (równomiernie śrubami ściągałem). Motałem się aż silikon wysechł i tyle było składania. Wyobra¼cie sobie jakie mi się wtedy wyrazy na usta cisnęły. Rozłożyłem wszystko szukając przyczyny i okazało się, że łożysko ślizgowe wałka skrzyni biegów (nowe od … a nie będę mówił od kogo, bo to nie jego wina) okazało się mieć ¼le wytoczoną średnicę wewnętrzną i w ogóle wałek w nie nie wchodzi. Wymieniłem na stare i w środku nocy złożyłem połówki. Kartery były w takim stanie, że musiałem wstawić tulejki wałka prowadnicy wodzików i nie żałować silikonu, ale koniec koñców wszystko chodzi jak malina. Ola już śmiga na placyku. Pewnie zapytacie o koszty…. Trudny temat ;P parę złotych zabrakło do 7000. Ale to jest praktycznie nowy motocykl i koszty obejmują również restauracje wózka.
No to nareszcie kilka fotek
http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz1.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz2.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz3.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz5.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz6.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz7.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz8.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz9.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz10.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz11.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz12.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz13.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz14.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz15.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz16.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz17.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz18.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz19.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz20.jpg http://www.nakolach.pl/pliki/cz/cz21.jpgno i jeszcze parę przemysleñ.

To już ostatni motocykl obsługowy który kupię zanim się dorobię. Za rok planujemy kupić jakąs Tenere 660
http://www.roadlook.pl/motocykle/yamaha-xt-660z-tenere-motocykl-do-ciezkiego-terenu-prezentacja.htmlJak się dorobię to zawsze marzył mi się Harley z lat 60, albo Indian.
Gdybym teraz wiedział ile to czasu i pieniędzy pochłonie to nie wiem czy bym się zdecydował, ale jak już byłem w połowie to nie wypadało nie skoñczyć.

Zaczeło się od tego, że chciałem, żeby Ola jeszcze do zimy poje¼dziła i pojechałem z Wysokim po CZ (a, że z koszem to i dla mnie frajda

bo nigdy z koszem nie je¼dziłem ). Niestety przez walnięte czoło motocykl po przywiezieniu do domu już nie odpalał. I tak to się zaczeło. Za to teraz śmieszy mnie jak podjeżdzam między japoñczyki.. patrza, patrza... Ty! to jawa jest!