Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Marca 19, 2025, 21:20:28
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: Banalna usterka= masa czasu w garażu.  (Przeczytany 6299 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

lukasv00

  • Gość
Banalna usterka= masa czasu w garażu.
« dnia: Kwietnia 22, 2013, 21:12:30 »

W piątek nareszcie udało mi się podjechać z Jawą do przeglądu i ubezpieczyciela.
Obie sprawy załatwione, więc siadam na w pełni legalną Jawkę i zasuwam!
Zrobiłem ok. 30 km tego dnia bardzo zadowolony ze sprawowania knedla, jedyne co mi nie pasowało to duże spalanie, ale to tłumaczyłem sobie regulacją gaźnika.


Przyjechałem do dziewczyny i zostawiłem Jawę na 3 h.
Uradowany podchodzę do motocykla wiedząc, że późno w nocy w mojej miejscowości jest na drogach pustka.

Napełniam cylindry mieszanką i włączam zapłon, kopię....... i nic. A przecież dotąd paliła od strzała.
Kopię jeszcze raz i jeszcze raz. W końcu zrezygnowany zaczynam odpalać na popych.
Wyszło z tego tylko tyle, że się spociłem.

Do domu wracałem pieszo....


Nazajutrz zacząłem szukać przyczyny. Wszystko było w porządku, ale tak przy okazji przeczyściłem gaźnik i styki oraz świece, uszczelniłem kolanka-cylindry, zamieniłem popychacz sprzęgła, dokręciłem chlapacz i blachy na bak, wyregulowałem łańcuch.


Jeszcze jedno zauważyłem jeszcze na samym początku kontroli, mianowicie nieszczelność na kraniku (uszczelki sparciały)- przez to cały gaźnik był mokry.
Nowe grubsze uszczelki oraz uszczelniacz do złącz rurowych i przestało cieknąć.


Po jakimś czasie znowu widzę, że gaźnik jest mokry.
Okazało się, że dodatkowo nieszczelne jest połączenie wężyk-komora pływakowa.
Poszła więc tam opaska.


Po dłuższym zgłębianiu problemu z teściem zacząłem go kopać na otwartej przepustnicy.
Po pewnym czasie knedel zaskoczył a po jeszcze chwili praca silnika wróciła do normy.


Okazało się, że był ostro zalany najpierw od wycieku z kranika a potem z wężyka.
Paliwo ściekało po pokrywie komory do komory pływakowej i jak zdejmowałem gumę airboxa wylała się kałuża.


Miałem jeden dzień (piękny i słoneczny) wykluczony z jazdy, spacerek po nocy do domu oraz wylane w błoto nie wiem ile mieszanki a to wszystko przez nieszczelność na kraniku oraz wężu.



Ale koniec końców teraz sprzęgło daje się elegancko regulować i chodzi  lżej, gaźnik i zapłon pewniakiem dobrze zrobione, Jawa wygląda o wiele lepiej ze zdobieniami.


Powiedzcie tylko czy u Was też czuć taki delikatny przeskok w pewnym momencie przyciągania klamki sprzęgła? Tak jakby popychacz miał tam jakąś małą przeszkodę i przeskakiwał.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 22, 2013, 21:14:40 wysłana przez lukasv00 »
Zapisane

Przemo2113

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 106
  • Życie na Maxa
    • http://www.facebook.com/
Odp: Banalna usterka= masa czasu w garażu.
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 22, 2013, 21:18:05 »

A nie masz przypadkiem gdzieś uszkodzonej linki albo zgniecionej,źle ułożonej i dlatego ci tak przeskakuje
Zapisane
    Status GG
No Pain , No Gain ...
"Sztuką jest żyć,ale prawdziwym Ardzydziełem jest żyć i nie zejść na Psy"...


Motór nie umiera nigdy,motór jest wieczny a JAWA nieśmiertelna....

"Nie Jeździj Szybciej Niż Twój Anioł Stróż Potrafi Latać "

GG-39197070

Lopez

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 625
    • Mechanika Pojazdowa
Odp: Banalna usterka= masa czasu w garażu.
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 22, 2013, 21:50:26 »


Okazało się, że był ostro zalany najpierw od wycieku z kranika a potem z wężyka.
Paliwo ściekało po pokrywie komory do komory pływakowej i jak zdejmowałem gumę airboxa wylała się kałuża.


Jak paliwo mogło ściekać po pokrywie do komory?? No ni cholery nie czaję.
Zapisane

Przemo2113

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 106
  • Życie na Maxa
    • http://www.facebook.com/
Odp: Banalna usterka= masa czasu w garażu.
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 22, 2013, 22:57:36 »


Okazało się, że był ostro zalany najpierw od wycieku z kranika a potem z wężyka.
Paliwo ściekało po pokrywie komory do komory pływakowej i jak zdejmowałem gumę airboxa wylała się kałuża.


Jak paliwo mogło ściekać po pokrywie do komory?? No ni cholery nie czaję.
Jak nie czaisz...Przecież to Matrix  :P 8)
Zapisane
    Status GG
No Pain , No Gain ...
"Sztuką jest żyć,ale prawdziwym Ardzydziełem jest żyć i nie zejść na Psy"...


Motór nie umiera nigdy,motór jest wieczny a JAWA nieśmiertelna....

"Nie Jeździj Szybciej Niż Twój Anioł Stróż Potrafi Latać "

GG-39197070

lukasv00

  • Gość
Odp: Banalna usterka= masa czasu w garażu.
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 22, 2013, 23:45:13 »

A weź sobie pryśnij szlauchem po starym Jikovie.
Poziom miałem zdecydowanie wyższy a zawór iglicowy trzymał.
A teraz po uszczelnieniu wszystko jest w normie.


Odnośnie linki, to prawda, ze jest sfatygowana. Muszę zamówić na dniach nową.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 22, 2013, 23:47:30 wysłana przez lukasv00 »
Zapisane

elkinio

  • President JAWA-ČEZET KLUB POLSKA
  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3010
Odp: Banalna usterka= masa czasu w garażu.
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 23, 2013, 07:57:36 »

luz - przeskakiwanie to prawdopodobnie wina klamki lub uchwytu klamki sprzęgła trzeba sprawdzić:
1. czy w uchwycie klamki jest tuleja pod otworem na mocowanie lusterka
2. czy otwory w uchwycie nie są owalne
3. czy otwór w klamce nie jest owalny
4. czy w klamce jest tulejka
5. czy tulejka w klamce nie "chodzi" na gwincie
Zapisane
Jawa 559 z Velorex 560, Jawa 634 i kilka innych

Lopez

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 625
    • Mechanika Pojazdowa
Odp: Banalna usterka= masa czasu w garażu.
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 23, 2013, 19:49:53 »

A weź sobie pryśnij szlauchem po starym Jikovie.
Poziom miałem zdecydowanie wyższy a zawór iglicowy trzymał.
A teraz po uszczelnieniu wszystko jest w normie.


Odnośnie linki, to prawda, ze jest sfatygowana. Muszę zamówić na dniach nową.

Wybacz. Z góry założyłem, że masz 638, ale tak czy srak pod pokrywą komory powinieneś mieć uszczelkę i nie doszło by do tego.
Zapisane

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1843
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Banalna usterka= masa czasu w garażu.
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 23, 2013, 21:37:20 »

Jak bardo się leje to może wciekać przez otwór na zatapiacz pływaka lub odpowietrznik, ale to bardzo mało prawdopodobne.
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

lukasv00

  • Gość
Odp: Banalna usterka= masa czasu w garażu.
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 29, 2013, 00:22:28 »

Nie no tak czy owak teraz jak pozakładałem nowe uszczelki na kranie to gaźnik suchy.


I nie wiedziałem, że stary Jikov ma uszczelkę pod pokrywą.
Zapisane
 


Podobne Tematy

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
Usterka Prędkościomierza

Zaczęty przez gregor.bono « 1 2 » Mechanika

30 Odpowiedzi
10460 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Lutego 17, 2010, 00:42:53
wysłana przez Anarch
4 Odpowiedzi
3633 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Października 20, 2008, 15:23:10
wysłana przez bakczysaraj
[Jawa 50 typ 20] Usterka

Zaczęty przez Monst Mechanika

10 Odpowiedzi
4081 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Maja 01, 2012, 20:32:37
wysłana przez muczos
11 Odpowiedzi
3985 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Września 21, 2017, 23:17:15
wysłana przez oskare2345
1 Odpowiedzi
431 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Sierpnia 28, 2024, 04:52:00
wysłana przez azbescik2