Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Marca 19, 2025, 21:16:47
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: Cewki od Mz do Jawy  (Przeczytany 9436 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Energizer

  • Starszy Jawer
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 327
  • Jawa TS 350; 91r
Cewki od Mz do Jawy
« dnia: Maja 12, 2008, 08:54:07 »

Witam
Spotkałem się kiedyś z opinią o wyższości cewek WN od MZ, nad cewkami czeskimi. Mam możliwość kupić tanio nowe cewki od MZ (12 V) i zamontować do JAWY TS 350 i zastanawiam się nad słusznością wyboru.

Na pewno jest różnica w rozmiarach tzn. cewka od MZ jest minimalnie węższa i w obejmie trzeba podłożyć pasek blachy aluminiowej.

Dodam że mam zapłon elektroniczny, więc może przy zastosowaniu cewek od MZ uzyskam trochę kilovoltów więcej na świecy :>

Jakieś opinie Panowie Jawerzy  <yes>
Zapisane
Motocykl to największy wibrator jaki można wsadzić między nogi.

lluke

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 12, 2008, 09:09:57 »

Napewno  nie zaszkodzi znam gości co je¼dzili na cewce od malucha i też nie narzekali tak więc próbuj. <lol>
Zapisane

natal007

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 12, 2008, 09:24:32 »

Ja w swojej Jawie 634 przerobionej na 12 V mam cewki z MZ.
Kondensatory zresztą też. Nie narzekam  :)
Miałem też przerywacze z  VW ale były stare więc założyłem Czeskie tyle że ze Skody. Planuję pobawić się z płytką żeby spasować przerywacze z Wartburga  :>
Zapisane

Wojt@s

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 12, 2008, 10:24:02 »

Na każdej cewce typu butelkowego na dole masz wybitą oporność uzwojeñ. Jeśli jest zbliżona wartość to wkładaj bez zastanowienia.

Jeżeli chciałbyś uzyskać troszkę mocniejszą iskrę, to polecam tzw. tranzystorowy wzmacniacz iskry. Na allegro chodzi pod nazwa pf-126 bodajże. Efekt taki że iskra by konia zabiła, ja ustawiam przerwe 1mm na świecy i śmigam.
Jedyny minus takiego "wzmacniacza" to musi miec wymagane napięcie, spadnie minimalnie już nie odpalisz.
Zapisane

Energizer

  • Starszy Jawer
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 327
  • Jawa TS 350; 91r
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 14, 2008, 08:28:03 »

Pomierzyłem oporności cewek: w Jawie jest 5 omów, w cewce MZ jest 3,6 oma. Czyli z prawa oma przy napięciu 12V, przez cewkę od Jawy płynie prąd 2,4 A, natomiast przez cewkę od MZ  3,3 A.
Wygląda na to że jeśli większy prąd przepływa przez cewkę od MZ to zarazem jest większa energia iskry ? Czy dobrze interpretuję ???   
Zapisane
Motocykl to największy wibrator jaki można wsadzić między nogi.

Wojt@s

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 14, 2008, 09:15:12 »

Poprostu przepływa większy ładunek proporcjonalnie w krótszym czasie.


Pozatym nie zapominajmy o tym jakie cewki były fabrycznie, na takich cewkach motocykl miał robione testy, cuda i wianki.
Zapisane

AndrewS

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1579
  • Jawa 350 88r
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 18, 2008, 22:51:08 »

Cytat: Wojt@s

Jedyny minus takiego "wzmacniacza" to musi miec wymagane napięcie, spadnie minimalnie już nie odpalisz.

a wzmacniacz i modul to nie jest przypadkiem to samo ??
jesli tak, to zaleta takiego modulu jest wlasnie stabilnosc iskry praktycznie niezależna od napiecia zasilajacego, a przynajmniej nie tak zalezna jak w zwyklym zaplonie z przerywaczem
Zapisane
Pozdrawiam Andrzej
Jawa 350
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800
Puławy

Wojt@s

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 18, 2008, 23:01:17 »

Wzmacniacz to nie moduł zapłonowy:)

Wzmacniacz jest to płytka tranzystorowa, którą podłącza się międy przerywacz i cewkę, na przerywaczu odłączasz kondensator. Tak to wygląda. A działa super, iskra jak zabójca, ja u siebie ustawiam przerwy na świecy 1mm nawet tak zaleca producent. Nie mogę teraz tego znale¼ć ale swojego czasu bywało na allegro.

Więcej do poczytania na mojej stronce:
http://www.k-750.yoyo.pl/zaplon.htm
Tam wyjaśniłem kwestię takiego pomysłu.
Pozdrawiam <punk>
Zapisane

AndrewS

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1579
  • Jawa 350 88r
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 19, 2008, 00:47:34 »

no cytuje Twoja strone
"Tzn pozostałem przy oryginalnym zapłonie , tylko dodałem moduł, który się podłącza pomiędzy cewke zapłonową"

"Dzięki takowemu modułowi, ja go nazywam "wzmacniaczem iskry" , możemy odłączyć kondensator, gdyż nie ma możłiwości iskrzenia na platynkach."

wiec dalej twierdze ze jest to najzwyklejszy modul zaplonowy na tranzystorze
a ze Ty go nazywasz wzmacniacz iskry to juz inna sprawa

moduly te wlasnie nie sa tak wrazliwe na nap. zasilania i nawet przy nap np. 11 V potrafia wytworzyć mocna iskre
Zapisane
Pozdrawiam Andrzej
Jawa 350
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800
Puławy

bakczysaraj

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 19, 2008, 06:52:23 »

Ja ostatnio jechałem bez ładowania w nocy, to tak rozładował mi sie akumulator, ze kontrolki ledwo co się jażyły. A iskra jak smok była i silnik odpalał nadal od pół kopa:)
Zapisane

nestor.mariusz

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 773
  • TS 350 CZ 350 (żony)
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 19, 2008, 12:51:22 »

Oj cos Wojtas przekombinowujesz (można by nawet rzec, pierdzielisz  ;]) i nawet się z archiwum nie zapoznałeś.  Moduł to moduł. Urządzenie przetwarzające sygnał/y w celu wygenerowania odpowiednio mocnej iskry w odpowiednim momencie. A czy zbiera dane tylko z przerywacza/hallotrony/czujnika indukcyjnego czy tez z szeregu innych czujników jak spalania stukowego, podciśnienia itp. i czy jest zmienna charakterystyka czy nie to jest to moduł. To tak jakby powiedzieć, że maluch to nie samochód... a Jawa to nie motocykl :P można się spierać do upadłego  <lol>

po drugie tak jak AndrewS pisze (jakbyś poczytał to byś wiedział, że jest elektronikiem ;P i nie takie rzeczy robi)  idea takiego modułu - wzmacniacza iskry  (oprocz zwiększenia energii iskry)  to możliwość bezproblemowego odpalenia nawet przy 10V i mniej... 
po drugie jak piszesz o nie-wypalaniu styków to musisz pamiętać, żeby prąd na platynkach nie był za mały bo Ci zaczną się utleniać i będziesz miał więcej roboty niż przez założeniem modułu :)

Energizer. Dobrze interpretujesz.  Energia iskry zależy od prądu płynącego przez cewkę i szybkości rozłączenia obwodu (ten parametr poprawia moduł, i hallotrony lub inne czujniki zamiast platynek). Do pewnego momentu im mniejszy opór cewki tym lepiej. Jak przesadzicie na oryginalnej instalacji na platynkach to albo skoñczy wam się wydajność prądowa instalacji, albo popali wam platynki. Generalnie prąd ładujący cewki ogranicza się najczęściej do 5A dla przerywaczy i wszystko powinno hulać.  Czyli szukajcie cewek o oporności powyżej 2,7 ohma.

Dodatkowa zaleta stosowania cewek o mniejszej oporności to szybsze ich ładowanie co jest ważne przy wyższych obrotach.

przydało by się kilka wykresów, ale to już było wszystko dokładnie na forum omawiane. ARCHIWUM.


tak przy Wojtas to przeszukaj archiwum. Znajdziesz schematy prostego "wzmacniacza iskry" i zrobisz go sobie w jedno popołudnie. Bo ten co masz to jakiś straszny szmelc jest ;P

Jeszcze jedna sprawa. jak już poczytasz archiwum to się dowiesz, że Prameti (Promoto) to największy chłam jaki można kupić. Robiony na najtañszych częściach (to znaczy bez współczynnika bezpieczeñstwa), nie zabezpieczony przez przepięciami, zwarciami itp.
Chyba, że się poprawili przez ostatnie 2 lata, w co wątpię.

no dobra.. to podam linki: żeby nie było ze nie daję dobrego przykładu :P
http://www.demonos.vipserv.org//component/option,com_smf/Itemid,155/topic,1131.0 sporo odnośnie cewek i idei takiego modułu
http://www.demonos.vipserv.org//component/option,com_smf/Itemid,155/topic,2059.0
http://www.demonos.vipserv.org//component/option,com_smf/Itemid,155/topic,2113.0 pierwsza odpowiedz wszystko wyjaśnia ;P

jeszcze coś. Cytat ze strony Wojtasa:
"A więc całe wysokie napięcie bierze moduł, a na styk idzie minimalne napięcie."

Pomyliłeś napięcie z prądem. Napiecie pozostaje najczęściej takie samo. Na styki idzie minimalny prąd, który też nie może być za mały o czym pisałem już wcześniej. No chyba, że piszesz o pikach napięcia, ale to nie wynika z kontekstu.

"...dzięki takowemu modułowi, ja go nazywam "wzmacniaczem iskry" , możemy odłączyć kondensator, gdyż nie ma możłiwości iskrzenia na platynkach."

Możemy, ale tylko dlatego, że kondesator jest defaktowe w module  ;), żeby z kolei tranzystor mocy nie dostawał po dupie (a przynajmniej w tych prostych konstrukcjach)

"Takowe urządzenie powoduje, że  przez styki przerywacza mechanicznego nie przepływa prąd uzwojenia pierwotnego cewki zapłonowej co obniża temperaturę przerywacza "

też tak  śmiesznie. To tak jakby napisać, że zamontowanie systemu wykrywania wycieków gazu znacznie obniżyło średnią temperaturę pożarów domów na danym obszarze  ;]




« Ostatnia zmiana: Maja 19, 2008, 13:37:21 wysłana przez m4riush »
Zapisane

Wojt@s

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 19, 2008, 19:25:26 »

Mariusz ja jestem samoukiem, wiec moglem popelnic błąd w pojęciach. bez bicia <cheers> w sumie poczytalem sobie o prameti, wszystkich modelach typow Dzik , to znalazłem dopiero pozytywne opinie przy modelu dzik7. Sam coś będę musiał założyć do CZ, wiec pewnie trafi tam Vape.
Zapisane

von_Majzel

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 19, 2008, 20:07:10 »

M4riush - masz 99% racji . IMHO za wyjatkiem - Prameti . Nie wiem jak inni uzytkownicy , ja z nim jezdze 2.5 roku . Bezproblemowo . Bezobslugowo . Praktycznie bezregulacyjnie =] Nie zaluje wydanej kasy =] Nie wiem co ma w srodku , moze to tylko moj egzemplarz jest taki "udany" , nie chce zgadywac , bo nie wiem .

Koniec  <offtopic> =)

Ja mam cewke 2iskrową , butelkową , z Malucha (bo do zaplonu prameti konieczna jest taka) i na nia nie narzekam , silnik pali bezproblemowo nawet jak napiecie spada do 10-9 V i nizej (mam voltomierza na desce ---> galeria) . Wprawdzie widac obciazenie przez ta cewke , bo na orginalnych cewkach voltomerek bardziej żwawo podskakiwał , ale alternator daje rade bez problemu , mimo ze mam jeszcze ogrzewane manetki (z ktorymi czesto jezdze wlaczonymi) i zarowke H4 ktora ma troszke wiecej Watów niz standardowa (i z nia zawsze jezdze wlaczona =) ) . Jak mam wszystko wlaczone to przy 2000 obr/min mam 12V , przy 2500 - 13V , a powyzej 3000-3500 zatrzymuje sie na 14.5 V .

PS - Ten voltomierz co go mam jest made in ussr (z £ady) i moze nie pokazywac idealnie dokladnie , ale miernik (tkzw - multimeter) pokazuje podobne wartosci .

EDIT - a raczej PS2 - nie ma problemu z przeciwzaplonami , znaczy sie przez 2 lata jeden raz mi sie zdazylo ... ale kumpel to az uciekl z tylnego siedzenia motóra ... i krzyczal ze cos wybuchlo z prawej strony =D  <cheers>
« Ostatnia zmiana: Maja 19, 2008, 20:09:10 wysłana przez von_Majzel »
Zapisane

nestor.mariusz

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 773
  • TS 350 CZ 350 (żony)
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 19, 2008, 20:09:19 »

kazdy się może mylić. <cheers> tylko generalnie jak piszesz w ten sposób (w innych watkach też)

"Więcej do poczytania na mojej stronce:
http://www.k-750.yoyo.pl/zaplon.htm
Tam wyjaśniłem kwestię takiego pomysłu."  itp.

to ktoś kto nie ma o tym bladego pojęcia bierze te informacje jako fakt.
To jest problem internetu :P Szczegolnie jeśli w niektorych watkach napisaleś jakies ciekawe rzeczy to tym bardziej laikowi trudno odroznić fakty od przypuszczen wyssanych z palca  ;)
Dlatego jak ja się wypowiadam o czyms czego nie jestem w 100% pewiem to staram sie to zaznaczyc w kontekscie. Taki mały szczegół, a jak dużo zmienia.

do Von Maizel.
Generalnie co do Prametii. Mi się spaliły ich 2 moduły. Dodatkowo urwał się transoptor podczas transportu. Raz wyslalem na gwaracje, pó¼niej pojechalem osobiscie sie spodkać z konstruktorem, wydawał się miły, ale moduł znowu padł, to go rozebrałem i się zainteresowałem tematem dogłebnie, na tyle, że w koñcu sam sobie zrobiłem moduł na czujnikach hallotronowych. Te prameti wszystkim prawie padały. Znana jest historia, że gość pojechał jawą za granice, i wrócił tylko dlatego, że miał ze sobą w zanadrzu platynki. To były moduły na 2 cewki. Kiedy byłem u gościa z Prameti to mowił, że pracuje nad modułem pod cewkę dwubiegunową. Może masz ten model i masz po prostu szczęście. Ale może mieli tyle zwrotów, że już nie oszczędzają na elementach  i przekonstrulowali uklad.
Tak jak mowie, znam tyle historii o padnietym prameti, ze już ludzie nawet nie dawali powtornie na gwaracje tylko dawali sobie spokoj albo kupowali Vape, albo jak ja sami zabierali sie za zrobienie modułu.



  
« Ostatnia zmiana: Maja 19, 2008, 20:21:24 wysłana przez m4riush »
Zapisane

von_Majzel

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 19, 2008, 20:59:35 »

M4riush - to byc moze faktycznie ja mam taki udany model (lub egzemplarz? , Dzik-8 , ten "nowszy" pod cewke dwubiegunowa) ... Raz mi sie spalil (EDIT - w 2gi dzien po zakupie) , przyznaje - ale potem gosciu od razu odeslal poprawiony (z masa wyciagnieta do srubki mocujacej) i chodzi juz dosc dlugo bo prawie 12000 km . Ale tak na wszelki wypadek tez zawsze woze ze soba tarcze z platynkami =D
« Ostatnia zmiana: Maja 19, 2008, 21:01:16 wysłana przez von_Majzel »
Zapisane

bakczysaraj

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #15 dnia: Maja 19, 2008, 21:07:39 »

Na szrocie za 3 piwa wygrzebcie moduł od WV passata, tzw "rekina", który miał silnik benzynowy z ga¼nikiem. Ten moduł + podwójna cewka od sejczento + jeden hallotron daje mi ponad 20mm iskrę (batman widział na własne oczy). Ostatnio jechałem w nocy bez ładowania na długich, światła przestały świecić z braku prądu, a na tym zapłonie silnik bez problemu odpalał.
Zapisane

Batman

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 19, 2008, 21:13:32 »

Cytat: bakczysaraj
Na szrocie za 3 piwa wygrzebcie moduł od WV passata, tzw "rekina", który miał silnik benzynowy z ga¼nikiem. Ten moduł + podwójna cewka od sejczento + jeden hallotron daje mi ponad 20mm iskrę (batman widział na własne oczy). Ostatnio jechałem w nocy bez ładowania na długich, światła przestały świecić z braku prądu, a na tym zapłonie silnik bez problemu odpalał.
Potwierdzam te słowa. Gdyby było inaczej bo bakczysaraj byłby agrotunerem <lol> . Ale to działa i to jak działa! Bez porównania... Teraz musi nastąpić akcja wyłudzania modułu od Ascony dla Batmana  <lol> . Jakieś paliwko dla mechanika trza skombinować - 4ro pak żubra na początek wystarczy <cheers> ?
Zapisane

bakczysaraj

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #17 dnia: Maja 19, 2008, 21:22:32 »

¯ywca z biedronki albo tyskiego:P bo zubra pije tylko od biedy:)



Serio mówię. Ogólnie cewki zapłonowe dzielimy na te, które są sprzężone z platynkami (mają większą rezystancję) i tymi które działaja z modułami- te maja mniejszą rezystancję.

Moduł od volkswagena który zastosowałem, ma tę zaletę, ze jak z czujnika halla nie ma żadnych impulsów, to odcina prąd cewki- czyli układ zapłonowy nie pobiera prądu na wyłączonym silniku (mimo włączonego zapłonu). Właśnie dlatego nie zastosowałem modułu mojej konstrukcji, bo przy podwójnej cewce by rozładował mi aku w moment.

Cewka od sejczento przy zwarciu pobiera 12A, czyli około 140W na zwarciu. Dlatego tak doceniana funkcją modułu jest odcinanie prądu przy nieruchomym silniku.

M4riush , dzięki tobie i funkcji "szukaj" wyeliminowałem wpływ alternatora na czujnik halla <cheers> <cheers> Chodziło o zamianę biegunowości wirnika, co gdzieś tam napisałeś.
« Ostatnia zmiana: Maja 19, 2008, 21:24:55 wysłana przez bakczysaraj »
Zapisane

AndrewS

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1579
  • Jawa 350 88r
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #18 dnia: Maja 19, 2008, 21:41:51 »

niektore mądrzejsze moduly maja tez regulacje pradu cewki tzn. ograniczenie pradu cewki
dlatego przy malej opornosci cewki nie katuje ona aku jak by moana bylo wywnioskowac z oblicznia pradu z prawa ohma
modul od poldka/125p  GL-118 ma takie cus, jeszcze tego nie testowalem
mam schemat tego modulu znalazlem na necie
Zapisane
Pozdrawiam Andrzej
Jawa 350
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800
Puławy

bakczysaraj

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #19 dnia: Maja 19, 2008, 21:47:34 »

Ten co ja mam, ¼re mniej niż orginalne jawy. Tu prawo ohma niewiele da, bo cewka dla prądu stałego jest zwarciem. Ale dla zmiennego wg. teorii stanowi przeszkodę. Tak więc czym większe obroty (większa częstotliwość) tym mniej prądu jest pobierane.
Zapisane

nestor.mariusz

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 773
  • TS 350 CZ 350 (żony)
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 19, 2008, 21:53:30 »

ja tez mam schemat (w formie papierowej) prototypu modulu z malucha z jakies gazety elektronicznej starej daty. Analogowy z ograniczeniem prądu i rozlączaniem obwodu przy nie pracujacym silniku. Nawet mam podzespoły ale sobie odpuscilem narazie.
Co do halla to jeszcze tego nie rozgryzlem. Generalnie przez 20000 km wszystko chodzilo i czujniki dzialaly bez wgledu na polaryzacje wirnika. Dopiero na zlocie jak się uszkodził hallotron  (pod koniec zlotu jawy jezdzilem na jednym garze 80 km/h :) ). Wtedy zauważyłem, że zaczynal dzialać przy zmienionej polaryzacji.. dziwna sprawa, jakiś magnetyzm szczątkowy, albo cos sie przypalilo. Jak założyłem nowy hallotron to znowu wszystko dzialało bez względu na polaryzacje. Teraz dalem stabilizator przez hallotronem, dodatkowo zmniejszylem mu trochę prąd i zobaczymy.
Tak w ogole to na wyprawie przez jakiś czas ten hallotron się grzał. Jak coś się dalej wyjaśni to napiszę.
Zapisane

bakczysaraj

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 19, 2008, 21:59:52 »

Ja wszystkie czujniki jakie testowałem nie były obojetne na polaryzację. testowałem 3 od forda i jeden od starego VW.

Wszystkie od forda sie spaliły po kilku chwilach, ten od VW chodzi do teraz.


Hallotron w samochodach zwykle jest zasilany z modułu, wiec w module są wszystkie układy stabilizujące.
Zapisane

nestor.mariusz

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 773
  • TS 350 CZ 350 (żony)
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #22 dnia: Maja 19, 2008, 22:06:54 »

" Tu prawo ohma niewiele da, bo cewka dla prądu stałego jest zwarciem. Ale dla zmiennego wg. teorii stanowi przeszkodę."


tu sie raczej nie zgodze. Mi sie wydaje, że to za mała czestotliwosc. Ale to za tydzien wrzuce wykres. Mam w formie papierowej artykuł gdzies jest zależność prądu płynącego przez cewki od ich oporności i obrotów silnika i czasu ładowania. Generalnie raczej tu chodzi o to ze jak cewka ma za duża oporność to nie zdąży się "naładować". Zanim prąd płynący przez nią osiągnie wartość maksymalną następuje przeskok iskry.  Ale to za tydzien.. bo jeden obrazek za 1000 słów. ;)
Zapisane

bakczysaraj

  • Gość
Odp: Cewki od Mz do Jawy
« Odpowiedź #23 dnia: Maja 19, 2008, 22:20:28 »

No tu masz rację. Ale zawsze prąd będzie maleć z częstotliwością. Ja "powiedziałem" to z punktu widzenia elektroniki. Z punktu widzenia elektrotechniki jest to mniej odczuwalne (jak sam napisałeś, za małe częstotliwości) ale zasada jest zachowana. Niewiele odczuwalna ale jest.
Zapisane
 


Podobne Tematy

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
Pali cewkI.. (POMOCY)

Zaczęty przez radzisz Mechanika

13 Odpowiedzi
6386 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Lipca 21, 2010, 09:19:52
wysłana przez radzisz
9 Odpowiedzi
4469 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Marca 25, 2014, 10:49:05
wysłana przez Patyk
3 Odpowiedzi
3145 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Maja 21, 2014, 21:19:02
wysłana przez Zuber
17 Odpowiedzi
4690 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Grudnia 18, 2014, 20:39:36
wysłana przez Jawolotmen
1 Odpowiedzi
2860 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Października 08, 2015, 03:45:10
wysłana przez Yabaman