Jeżeli jest to 350, to na moje oko, czoło wału krzywo siedzi. Sam raz tak zrobiłem, nie wiem jakim cudem ale wał się nie chciał kręcić, okazało się, że czoło nie weszło do końca, i było lekko pod kątem i wał chodził strasznie ciężko, trochę się postukało lekko dookoła czoła, weszło do końca i wał bez najmniejszego oporu hula.
Może też być patent, że wał nie wszedł do końca i się czop opiera o łożyska ;] i gdzieś haczy przeciwwaga.