Do sprawy podchodzimy na spokojnie, kto jest pełnoletni może wziąć ze sobą do garażu piwko inni oranżadę. Całą zabawę zaczynamy od zdjęcia prawej pokrywy sinika która jest zamocowana dzięki dwóm śrubom.
Po zdjęciu pokrywy ukazuję nam się nasz zapłon, który jest osadzony na alternatorze .
1.Krzywka ( niestety nie ma jej na zdjęciu ale znajduję się pod śrubą od wału)
2.Kondensatory
3.Szczotki
4.Platynki
5.Płytka prawego cylindra
6.Półpłytka lewego cylindra .
Ustawianie zaczynamy od prawego cylindra musimy znaleźć jego ( górny martwy punkt ) GMP , żeby to zrobić trzeba wykręcić świecę najlepiej w jej miejsce wkręcić czujnik zegarowy , ale jeśli takiego nie mamy musimy się ratować tym co jest . Można zastosować jakiś pręt oby nie był zakończony ostrzem i był czysty. Wkładamy go w miejsce po świecy i kręcimy wałem w prawą stronę śrubą (przykręconą powiedzmy do krzywki) i obserwujemy kiedy pręt będzie w najwyższym położeniu wtedy prawy tłok będzie właśnie w GMP zaznaczamy kreskę na pręcie najlepiej tuż przy żeberkach głowicy .
W tym momencie możemy ustawić przerwę za pomocą szczelinomierza. Wkładamy między platynki blaszkę 0,3 która powinna wejść bez problemu następnie 0,4 która nie powinna wejść , jeśli tak jest to zostawiamy .
Czasami jednak musimy ustawić przerwę więc wsadzamy blaszkę 0,4 i zaciskamy platynki jednocześnie dociskając w stronę krzywki i zakręcamy śrubę.
Teraz na naszym pręcie odmierzamy odległość 2,5 mm najlepiej za pomocą suwmiarki i zaznaczamy następna kreską na pręcie . Odległość trzeba dobrać poprzez metodę prób i błędów jednak powinna ona mieścić się w zakresie od 2,4 do 2,9 niestety a może i dobrze każda JAWA jest inna . Następnym krokiem jest cofniecie wału tak jak poprzednim razem za pomocą śruby (przykręconej do krzywki ), lecz kręcimy w lewą stronę do czasu zgrania się drugiej kreski z żeberkami w tym momencie mamy tłok 2.5 przed GMP .
Teraz gdy, mamy tak tłok luzujemy płytkę prawego cylindra i musimy ustawić kąt rozwarcia platynek. Niestety trudno je ustawić na oko więc do tego celu możemy zrobić sobie kontrolkę, która składa się z żarówki i dwóch przewodów . Plus od naszej żarówki podłączamy do przewodu dochodzącego od cewki ( czarnego dla prawego cylindra ) a minus np. do śruby regulacji sprzęgła , teraz delikatnie przesuwamy płytkę i czekamy aż żarówka się zaświeci będzie to znaczyło, że platynki się rozwarły możemy przykręcić płytkę .
Przy używaniu naszej kontrolki zapłon musi być włączony jednak należy uważać, gdyż w tym momencie prąd cały czas przechodzi przez cewki i musimy się pospieszyć .
Powyższe czynności musimy wykonać ponownie na lewym cylindrze dlatego też ten zapłon jest czasami uciążliwy .
Mam nadzieję, że może ktoś kiedyś zajrzy w ten temat i dzięki niemu ustawi sobie zapłon zdjęcia były robione na wyjętym silniku ponieważ w moim motocyklu jest już zapłon elektroniczny, którego nie chciało mi się demontować .
Nie pozostaje mi nic jak tylko życzyć powodzenia w poprawnym ustawieniu zapłonu .
Pozdrawiam,
Saszek5