Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Marca 21, 2025, 00:27:58
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?  (Przeczytany 5593 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kichau

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2244
  • Lubię piwo
Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« dnia: Lutego 24, 2014, 19:30:25 »

Markoltent, wielkie dzięki za polecenie zakładu Auto-Metal! Pełna profeska!

Do rzeczy: niemieccy Jawerzy od roku podniecają się nadwymiarowymi sworzniami. Twierdzą, że silnik przestaje terkotać. Wiadomo, że odgłosy mogą pochodzić też z innych rejonów, ale przy założeniu, że dół wału i pierścionki są w porządku, może i ma to sens. Ja w każdym razie łyknąłem haczyk i będe robił testy w mojej Jawie.

Co o tym sądzicie?

azbescik2

  • Klubowicz
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1225
  • w moich rękach od 99 r
Odp: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« Odpowiedź #1 dnia: Lutego 24, 2014, 19:34:19 »

wszystko fajnie byle łożysko za ciasno nie chodziło bo będzie kuku to samo sie robi z dołem korby
Zapisane
    Status GG

Kuubaxx

  • Świeżak
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 27
  • Jawa 350 TS 1987r
Odp: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« Odpowiedź #2 dnia: Lutego 24, 2014, 19:35:27 »

Jeżeli by nad ty pomyśleć to faktycznie może to wpłynąć na zmniejszenie hałasu, w końcu igiełki będą miały mniejszy luz, z chęcią bym przetestował.
Zapisane
    Status GG

przemek_2255

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 123
  • JAWA TS350 638-1 91r
Odp: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« Odpowiedź #3 dnia: Lutego 24, 2014, 20:20:39 »

U siebie zauważyłem takie coś że przy założeniu sworzni od TS słychać charakterystyczne cykanie a po założeniu sworzni od CZ nic nie słychać niewiem czy one mają jakiś nadwymiar.
Zapisane

renegade88

  • MEMBER JAWA-ČEZET KLUB POLSKA
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1055
  • 472.5 i wszystko staje się łatwiejsze
Odp: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« Odpowiedź #4 dnia: Lutego 24, 2014, 20:21:12 »

Hmmmm... Ciekawe jak to się będzie sprawować, próbuj i zdawaj relacje co i jak się z tym dzieje. trzymam kciuki:)
Zapisane
    Status GG
Prawo Jazdy A, B, C+E

Jawa song ---> http://w142.wrzuta.pl/audio/8TLNnSF77xH/jawa_song

Jawolotmen

  • Człowiek Depresja
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 563
  • CZ 472.6/GSX400F
Odp: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« Odpowiedź #5 dnia: Lutego 24, 2014, 20:55:54 »

Jak dobrze dobrany nadwymiar to ok. Ja już jeden sworzeń w prawym cylindrze zatarłem, bo był za ciasny i o tym nie wiedziałem. Jakby co to silnik z tym jeździł tylko po rozbiórce widać porządnego rowa :D


Jeżeli komuś przeszkadza stukanie koszyków, a ma żeliwniaka:


Polecam założenie sworzni zgodnie z rysunkiem technicznym z serwisówki czeskiej czyli sworznie stroną ślepą mają iść do środka, a od strony kanału wydechowego ma być nie zaślepiony fragment.


Miałem sworznie odwrotnie i nawet słychać tłukące się koszyki na filmie, kamerę miałem w skórzanym, grubym pokrowcu. Teraz mam sworznie tak jak w serwisówce założone i silnik gra cicho. Jedyne co chyba słyszę to powoli łańcuch sprzęgłowy mi się kończy, bo czasem słychać charakterystyczny stuk, jakby już przycierał o karter, albo mam takie wrażenie...
Zapisane
"Można mieć depresje i siedzieć w domu. Można też mieć depresję i jeździć cezetą"

kichau

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2244
  • Lubię piwo
Odp: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« Odpowiedź #6 dnia: Lutego 24, 2014, 21:55:11 »

Najpierw włożę igiełki i sam sworzeń w korbowód i wybiorę ten, przy którym nie będzie luzu, ale będzie się jeszcze lekko obracał. Myślę, że nie będzie kłopotu z wciśnięciem tego w mocno rozgrzany tłok, w końcu to tylko jedna lub dwie setki.

Niemcy piszą, że normalnie wystarcza 0,01 ale przy tajwańskich korbach czasami potrzeba nawet 0,02 mm nadwymiaru, dlatego zamówiłem od razu takie i takie. Požyjemy, zobaczymy.

Wie ktoś może, jakie nadwymiary były wg serwisówki?

mostasz

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1290
  • luckystrike
Odp: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« Odpowiedź #7 dnia: Lutego 24, 2014, 21:58:19 »

Z tego co mnie pamięć nie myli sworznie, tłoki i wszystko było w kolorach co 2 setki - a jednak chyba 3 setki  :D
to nie to ? czop to sworzeń ? bo nic innego nie widzę ? Ja mam tłoki AX z tego co pamiętam - z tego co widzę to kiedyś można było po benedyktyńsku dobierać i wtedy silniki jak jawola robiły po 60000 km zakładając że się trafi na wał z dobrej stali  ;D
« Ostatnia zmiana: Lutego 24, 2014, 22:10:08 wysłana przez mostasz »
Zapisane
Górnik forumowy :P
Czasami motocykl sprawia, że uśmiech na twarzy się poJAWIA !!!

marian

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 882
  • Jawa 638.0 Ogar 200
Odp: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« Odpowiedź #8 dnia: Lutego 24, 2014, 23:26:36 »

Cytat z "żółtej książeczki" Kruszewskiego
Oprócz podziału przedstawionego w tablicy 3-2 tłoki dzielą się na dwie grupy selekcyjne ze względu
na średnicę piasty sworznia tłokowego (oznaczenie X lub Y na denku tłoka). Na dwie grupy
selekcyjne dzielą się również sworznie tłokowe, oznaczone kolorem niebieskim lub czerwonym. Tłoki i
sworznie tłokowe kojarzy się następująco:
Tu powinien być rysunek
- kolor niebieski sworznia - tłok X; - kolor czerwony sworznia - tłok Y.
Zapisane
Jeśli coś ma być zrobione dobrze,zrób to sam.

von_Majzel

  • Gość
Odp: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« Odpowiedź #9 dnia: Lutego 25, 2014, 06:13:28 »

Dobrze że ktoś takie robi . Ja teraz też walczę o chichą górę , ale troszkę inaczej ;)
Zapisane

kichau

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2244
  • Lubię piwo
Odp: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« Odpowiedź #10 dnia: Lutego 25, 2014, 09:29:14 »

Dobrze że ktoś takie robi . Ja teraz też walczę o chichą górę , ale troszkę inaczej ;)

No to uchyl rąbka tajemnicy!

Ja sam do końca nie wiem, co mam o tym myśleć. W 634 wszystkie części mam standardowe, a silnik chodzi praktycznie bezszelestnie. W CZ-ce lekko popukuje mi prawy tłok, zmienię sworznie i zobaczę. W każdym razie jak 2 lata temu złożyłem 634 na koszyczki, a nie igiełki, miałem podobne terkotanie. W CZ-ce same igiełki nie załatwiły sprawy, więc pobawię się tymi sworzniami wg niemieckiej recepty.

von_Majzel

  • Gość
Odp: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« Odpowiedź #11 dnia: Lutego 25, 2014, 09:41:32 »

Ja wyczaiłem że łożyska sworzni (u mnie koszyki) mają po 1-1,5 mm luzu na boki . Teraz tam dam podkładki , nie będzie to gonić i stukać o tłoka , będzie ciszej mam nadzieję . Tylko jak poskładam to coś powiem =)
Zapisane

Pawand

  • member JAWA-ČEZET KLUB POLSKA
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 879
  • Jawa 350 TS 638,
Odp: Nadwymiarowe sworznie - lek na świerszcze?
« Odpowiedź #12 dnia: Lutego 25, 2014, 09:49:27 »

Robiłem właśnie u Marka wał do nowego silnika i poszliśmy odwrotnie od koncepcji Michała.
Marek wziął sworznie, które będą z nowymi tłokami w silniku, igiełki i pod taki komplet dopracował tuleję główki korbowodu.
Będzie co porównywać :) .
Póki co na swojej " po prostu złożonej" :D Jawie przejechałem jakieś 6 tysi i świerszcze się nie oddzywają.
Od Marka Markoltenta dowiedziałem się o jeszcze jednej ważnej poza pasowaniem rzeczy (myślę, że w trosce o tzw. dobro wspólne nie będzie miał mi za złe).
Jeżeli motocykl jest dłuższy czas nie używany to igiełki mają tendencję do odciskania się w tulejce korbowodu ( widziałem takie korbowody w warsztacie). Oczywiście nie tworzy się tam głęboki rów, ale pod światło widać ślady( odciski) pojedynczych igiełek na tulejce. Tym samym powierzchnia styku igiełki z tuleją przestaje być idealnie gładka. Z czasem się to pogłębia, pojawiają się luzy, odpryski na tulei i w konsekwencji "znajomy" świergot.
Ważne jest żeby tłoki nie stały długo w tym samym miejscu.
Np. zimą jeśli nie używamy motocykla to warto choćby raz w tygodniu podejść i poruszać kopką żeby zmienić położenie tłoka i igiełek. Nawet nie trzeba zapalać motoru. Chodzi tylko o zmianę położenia.
« Ostatnia zmiana: Lutego 25, 2014, 10:49:19 wysłana przez Pawand »
Zapisane
 


Podobne Tematy

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
8 Odpowiedzi
5297 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Lutego 24, 2007, 18:30:48
wysłana przez Jawex
6 Odpowiedzi
4083 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Marca 31, 2011, 11:11:13
wysłana przez Krycha
52 Odpowiedzi
27894 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Sierpnia 31, 2017, 12:27:46
wysłana przez Strażak
5 Odpowiedzi
3513 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Sierpnia 25, 2013, 13:57:49
wysłana przez Dragon on the Blue Sky
8 Odpowiedzi
2680 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Listopada 08, 2016, 00:12:41
wysłana przez Dragon on the Blue Sky