Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Marca 21, 2025, 00:38:15
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: Jawy , uratowane przed zgniatarką  (Przeczytany 6331 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Wojt@s

  • Gość
Jawy , uratowane przed zgniatarką
« dnia: Listopada 04, 2007, 14:36:36 »

Witam, jestem nowy na tym forum więc może się przedstawie, mam 21 lat , zajmuje sie motocyklami o małego, możecie mnie kojarzyć ze zlotów i innych forów. Zawitałem tutaj żeby uzyskać troszke pomocy od was, a więc przejd¼my do meritum problemu:
Uratowałem je przed pójściem na złom, więc nie można nic oczekiwać. Dzięki tabliczką znamionowym ustaliłem dość ciekawe rzeczy:
A więc zacznijmy od :
- czerwonych zwłok ; rok 1962/ pojemność 248,5 / typ 353 / wyprodukowane w ZAVODY 9 KVETNS N.P.
więc jest to jawa 250 typ 353, bardzo niekąpletna, jedyne co mam   koło z przodu, stacyjka, rama, filtr powietrza, lampka tylna i licznik się znajdzie, rama itp.
Foto 1
Foto 2
Foto 3
- czarne zwłoki, prawdopodobnie oryginalny lakier, szparunek złoty ręczny; rok 1959 / pojemność 172 / typ 356, więc przeglądając po rocznikach to jest to jawa 175 typ 356, zresztą widać różnice w ramie.Stan tak samo zły, nie ma korozji, tylny błotnik w dobrym stanie, nie ma przodu, tzn lagi są luzem i półki ale zobaczymy czy od tego modelu. Sam nie wiem co to za kierownica??
Foto 1
Foto 2
Foto 3
Foto 4
Kolejną ciekawą kwestią są dwa silniki które posiadam, zaczne do pierwszego:
- dziwne wygląda wielkościowo jakby jakaś czeska 125, kompresja nawet nawet, bo koło 5 atmosfer, ale i tak do remontu, skrzynia chodzi elegancko, prądnica 6V/45Watt, , najdziwniejsze to pojedynczy wydech, ogólnie doszedłem że do żadnego z moich resztek ten silnik nie pasuje ale sobie go zostawie. Zaopatrzony jest w rozbrakowany ga¼nik IKOV :
Foto 1
Foto 2
Foto 3
Foto 4
Foto 5
Kolejny silnik to prawdopodobnie do 175, brak prądnicy, ga¼nika, biegi wchodzą, kopniak działa, brak cylindra i głowicy, wał ma dość duże luzy na korbie, ale się obraca więc nie jest ¼le. Mam jeszcze jakieś dekle do niego:
Foto 1
Foto 2
Foto 3
Foto 4

To by było na tyle, mam troszke klamotów w wiaderkach, ale nic specjalnego. Ciekawe co z tego będzie, narazie postaram się to jako tako skąpletować.
Przeglądając katalog trafiłem na taką kwestie że w baku jest zamontowany amperomierz, w Jawie 175 typ 356, czy tak rzeczywiście było, bo czasem są duże rozbierzności w literaturze?? Bo patrząc narazie zaczne kąpletować 175, więc potrzebowałem bym pare fachowych fotek licznika, cylindra. Pozdrawiam <cheers>
Zapisane

Schiso

  • Gość
Odp: Jawy , uratowane przed zgniatarką
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 04, 2007, 14:54:40 »

Witam Cie
Zaczne od Jawy 353 bo sam taką posiadam to no cóż nie wygląda za ciekawie, jak by był silniczek to można by poświęcić sporo wieczorków na nią  ;) .
Amperomierze było montowane w jawach 175-356, 250-353, 350-354 do roku chyba 1958 (nie jestem pewien - możlwe że wcześniej ale moja jawa jest z 57 i mam amperomierz). Potem już montowano na lampie stacyjke. Ten silniczek z jednym wylotem wydaje mi się że to jest 175 - właśnie jak kupowałem jawę to znajomy znajomego miał 175 i też z jednym wydechem.
Zapisane

_Wujek samo Zło_

  • Mistrz Zła...
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1345
  • przekażcie mu że Belzebubik się o niego pytał....
Odp: Jawy , uratowane przed zgniatarką
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 04, 2007, 17:44:18 »

Witam.

Sam jakiś czas temu uratowałem Jeżyka od pieca hutniczego (wczesniej pewnie przed zgniatarką)

Mam jedno pytanie tak całkowice poza tematem.
Czy kolega Wojt@s to ten sam Wojt@s z forum Iżowców ??
Zapisane
"Szukajcie, a znajdziecie. Proście, a będzie wam dane - Kiedyś prosiłem Boga o rower, po latach zrozumiałem, że Bóg nie działa w ten sposób. Ukradłem rower i prosiłem Boga o przebaczenie" ;)

Wojt@s

  • Gość
Odp: Jawy , uratowane przed zgniatarką
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 04, 2007, 22:49:25 »

Paweł to ta samo osoba, bractwo zawsze górą <cheers>

Schiso doszedłem po paru godzinach nad książkami że te pojedyncze wydechy były montowane w CZ 175 model 450, jeżeli numer silnika zaczyna się od 450. 01. to na bank jest to CZ. Narazie musze sprawdzić od czego jest ten drugi silnik ( bez cylindra ) , prawdopodobnie o będzie od jawy 175 tej czornej, bo idealnie pasuje w ramie. Więc na dzieñ dziesiejszy zaczne kąpletować jawe 175, pytanko?? Koło przednie od 250 różni się od 175?? bo sobie przełoże bez problemowo, bak z amperomierzem mam namierzony, lampy są te same, mam tylko podstawke lampy i licznik niekąpletny. Przedni błotnik to pewnie był inny. Mógłby ktoś z was wymienić podobne rzeczy, co pasują wzajemnie?? Byłbym bardzo wdzięczny i uprości mi to składanie 175:) Pozdro
« Ostatnia zmiana: Listopada 05, 2007, 17:10:02 wysłana przez Wojt@s »
Zapisane

aker6

  • Gość
Odp: Jawy , uratowane przed zgniatarką
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 04, 2007, 23:09:25 »

miałem to wysłać wcześniej juz widze ze troche rozszyfrowałeś

Gratuluję udanych zakupów na złomowisku :D
co do silników to maja wybijane przy numerze silnika model czyli np *356*nr silnika albo *353*
baki z amperomierzem były jakoś do 58-59 roku bynajmniej w 250 (katalog podaje ze w modelach 353-03)
Powiem co napewno nie pasuje: rama i wachacz, tłumiki, oblachowanie ramy(przy silniku schodzi sie w inny kształt 250 bardziej okrągłe 175 -kwadratowe) pokrywka ga¼nika.
Zapisane

Schiso

  • Gość
Odp: Jawy , uratowane przed zgniatarką
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 04, 2007, 23:21:41 »

No możliwe właśnie że to CZ :)
Co do tego co nie pasuje do dołoże że jeszcze kolanka tłumików (175 ma cieñsze)
wogóle baki bez chromów czyli poprsotu zamalowane to są CZ (prócz jaw w wersjach militarnych) - do takiego wniosku doszłem po obserwacjach. Felgi wszędzie te same są chyba tylko się różnią ogumieniem.

// Teraz dopiero popatrzałem na foty silniczków. Myśle że masz zamiar je rozebrać zanim chcesz je odpalić :) Bo troszke chyba leżały na wilgoci i raczej w środku tam nie jest za ciekawie.
« Ostatnia zmiana: Listopada 04, 2007, 23:38:15 wysłana przez Schiso »
Zapisane

jawol RIP

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2078
  • Jawa 350/638-5 CZ 175/450
Odp: Jawy , uratowane przed zgniatarką
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 05, 2007, 00:39:15 »

Cytuj
wogóle baki bez chromów czyli poprsotu zamalowane to są CZ
W CZ baki też były fabrycznie  chromowane  <yes>
Przynajmniej w takiej jak moja tzn. model 450.
W modelu 450 nie było już stacyjki i amperomierza na baku.
Koło od 250 raczej powinno pasić. Ale już to koło od 350 miało większe bębny hamulcowe.
Zapisane

Wojt@s

  • Gość
Odp: Jawy , uratowane przed zgniatarką
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 05, 2007, 17:18:42 »

Witam panów:)

Co do silników to ten od cz 175 typ 450 ma kompresje około 6 atmosfer, więc nie jest ¼le, to leżało w garażu więc jest suche ale ubłocone, silinik od cz zostaje narazie , wyczyszcze i pójdzie na półeczke.

Mógłby mi ktoś powiedzieć jaka średnia była tłok w jawie 175 i w 250?? Bo nie mam w drugim silniku cylindra i wtedy dojde łatwo do tego do czego mam wsadzić ten silnik. I wtedy zaczne działać, kupie cylinder i głowice i zaczne generalke ( ehh chyba nasta w moim życiu ) Będe kąpletował blachy, może uda się wszystko dokupić, zregeneruje licznik który posiadam.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b33810263a2309e8.html
Powyżej fotka numeru silnika tego bez cylindra.
Pozdro i dzięki za odpowiedzi.
Zapisane

Schiso

  • Gość
Odp: Jawy , uratowane przed zgniatarką
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 05, 2007, 18:09:56 »

http://images24.fotosik.pl/107/b33810263a2309e8med.jpg

Haha widać mieli humor przy produkcji silnika że dali po kwiatuszku przy numerze ;)
Zapisane

_Wujek samo Zło_

  • Mistrz Zła...
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1345
  • przekażcie mu że Belzebubik się o niego pytał....
Odp: Jawy , uratowane przed zgniatarką
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 05, 2007, 21:03:51 »

Widze Wojt@s, że "motór" nie umiera. Myślałem że wyzbyłeś się Iżosława i będzie posucha. A tutaj takie zaskoczenie i jednak dalej w kierunku odbudowy.


Tym bardziej powitać zacnego gościa. <cheers>   
Zapisane
"Szukajcie, a znajdziecie. Proście, a będzie wam dane - Kiedyś prosiłem Boga o rower, po latach zrozumiałem, że Bóg nie działa w ten sposób. Ukradłem rower i prosiłem Boga o przebaczenie" ;)

Wojt@s

  • Gość
Odp: Jawy , uratowane przed zgniatarką
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 06, 2007, 00:46:07 »

Co do tego silnik, to tłok jest ok. 58mm więc z czego  się bardzo ciesze jawunia 175. Powoli musze skąpletować cylinder i głowice, ma ktoś może z was na sprzedaż?? Czy prądnica od cz 175 typ 450 podejdzie do Jawki?? bo chyba były takie same patrząc po parametrach.

Więc na dzieñ dziesiejszy zabieram się za jawe 175, licznik i lampa już lecą do mnie pocztą, tak samo jak kierownica z osprzętem. Narazie powolutku będe kąpletował wszystko , choć lista braków jest zabójcza, teraz pytanko, czym się różnią blachy boczne zakrywające filtr powietrza w 175 , a w 250??  Bo mam jakieś luzem, dużo ciekawych klamotów znalazłem na skuterzedębicy, korzystałem kiedyś z nich więc może w Jawie też będzie okej :flesje:  Brakuje mi przedniego blotnika, chyba lag, bo te co są na fotce to jakieś jakby od niczego, i bak (bez amperomierza ) , boczki w 250 a w 175 się różnią ( tzn. schowki) ? bo już że w CZ to wiem  <thumbup>
Pozdro panowie i dzięki za podpowiedzi, bo ciężko jest coś składać w sumie z niczego  <punk>
Ma ktoś może taki bak do jawy 175?? Jakby ktoś mógł podrzucić foto licznika i osprzętu kierownicy to byłbym wdzięczny. Pozdro
Zapisane

Schiso

  • Gość
Odp: Jawy , uratowane przed zgniatarką
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 06, 2007, 11:16:22 »

Więc tak: kapy (schowki) te same są, blachy w jawach 353-03 nie mają filtra powietrza (tylko siatka) więc blachy są inaczej ułożone. W innych 250tkach (niewiem któe to modele) są już z filtrami schowanymi w środek i blachy idą aż pod ga¼nik.
Podziwiam Cię że tak kompletujesz Jawę tą  <worship> mi by się niewiem czy chciało. Może dlatego tak że jestem chory akurat i raczej nie mysle o wyjściu do garażu  :(
Zapisane

Wojt@s

  • Gość
Odp: Jawy , uratowane przed zgniatarką
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 06, 2007, 18:40:27 »

Schiso widzisz składając coś od przysłowiowego zera poznajesz motocykl w każdą strone, te wszystkie klamoty kosztowały mnie symboliczną flaszke, więc szkoda nie uratować. Narazie będe robił jawe 175 typ 356, mam namiar na klamoty niedaleko mnie, więc coś będe działał. Licznik jak nowy, całą lampe już zdobyłem wraz z kierownicą z klamkami, czekam na listonosza:) Ogólnie najpierw jak zwykle będe robił silnik, więc potrzebny mi jest cylinder i głowica, bo prądnice sobie właduje już jakąś. Od czegoś trzeba zacząć, a najszybciej skąpletuje silnik, bo blacharka to trza szukać, je¼dzić i "macać" bo przez allegro czasami ciężko coś zobaczyć.
Potrzebuje na gwałt cylinder i głowice. Jakby ktoś miał prosze o info.
Zapisane
 


Podobne Tematy

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
16 Odpowiedzi
8907 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Listopada 27, 2009, 17:47:59
wysłana przez holger RIP
przed składaniem

Zaczęty przez easyridertom Opowieści warsztatowe

8 Odpowiedzi
4560 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Lutego 09, 2012, 22:54:47
wysłana przez Krycha
30 Odpowiedzi
15971 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Lutego 04, 2020, 15:03:50
wysłana przez Bimberpołudnie
4 Odpowiedzi
3498 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Maja 04, 2015, 18:48:18
wysłana przez Naka
2 Odpowiedzi
2506 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Lipca 25, 2016, 22:10:38
wysłana przez grzesiek