Eh.... A to nie pamiętacie jak zalewało mi silnik na Jikovie? Jak pomimo koloru kawy z mlekiem padały mi świece co 30 km?I jak nagle po zmianie gaźnika nagle przestały problemy się pojawiać ze świecami? Od tamtej pory to ja raz na 8 000 km zmieniam profilaktycznie świece. Wcześniej po 30 km obie świece dostawały przebicia i koniec jazdy.
Przypominam też, że często komarki naprawiam, tam świece padają gęsto po "regulacjach" właścicieli. Zanim ja ogarnę co i jak średnio 2 świece padają. Dlatego chciałbym odratować te, aby mieć je na regulacje. Jak wyreguluje to wkręcam nową i oddaje sprzęt.
Administratorze - dlaczego nie upominasz tych, co nie piszą w temacie możliwego ratowania świec?Mnie zbanowałeś w nagrodę za zadania pytania nie w tym temacie, co trzeba, ale o nagrodach w temacie ratowania świec nie widzisz problemu?A tak na serio - proszę o pisanie na temat, o nagrodach porozmawiam w innym dziale
Roztocz - zamawianie świec z przesyłką w cenie 1 świecy mi się nie opłaca, skoro obok domu mam sklep ze świecami:) Co innego jakbym miał zamawiać na zapas.... I proszę czytać dokładniej, U MNIE W OKOLICY nie są do zdobycia, nie pisałem,że nie do zdobycia w ogóle.