Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Marca 21, 2025, 00:26:37
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: Ratowanie świec zapłonowych  (Przeczytany 14026 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Dragon on the Blue Sky

  • Tańczący z dwusuwami
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1044
  • Jawa 350 TS '88+Velorex 562, Ogar 200 '88
    • www.Greg92.pl
Ratowanie świec zapłonowych
« dnia: Listopada 06, 2017, 20:12:53 »

Heyo
Posiadam około 30 świec zapłonowych. Ich żywot zakończył się tuż po tym, jak zbyt bogata mieszanka uniemożliwiła proces samooczyszczania się świecy. Próbowałem już same elektrody wyczyścić papierem ściernym, szczotką drucianą, nawet opalarką je grzałem. Niestety, iskry nie ma lub świece mają przebicie. Czy jest jakiś sposób na przywrócenie ich do życia? Wszystkie świece nie mają nadpaleń, uszkodzeń itp, niektóre ledwo 30 km przejechały
Zapisane
Poszukuje przyczepki Pav oraz zamka siedzenia do Velorexa 562
"Klasyk jest jak pies... Kiedyś zdechnie" J. Clarkson

STÓWA

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 782
  • Ile to już lat ?
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #1 dnia: Listopada 06, 2017, 20:23:42 »

Ja wypalam takie świece palnikiem na propan- butan . Grzeję je aż zewnętrzna elektroda zrobi się czerwona a wewnątrz zacznie się żarzyć nagar. Po takiej operacji większość świec zaczyna działać. Niestety niektóre działają ale po chwili pracy w silniku znowu padają.
Zapisane

Dragon on the Blue Sky

  • Tańczący z dwusuwami
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1044
  • Jawa 350 TS '88+Velorex 562, Ogar 200 '88
    • www.Greg92.pl
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #2 dnia: Listopada 06, 2017, 20:25:07 »

Nie mam palnika. DO dyspozycji jedynie opalarka. Jaka mniej więcej jest temperatura w owym palniku? Poszukam czegoś podobnego...
Zapisane
Poszukuje przyczepki Pav oraz zamka siedzenia do Velorexa 562
"Klasyk jest jak pies... Kiedyś zdechnie" J. Clarkson

Eisengrau

  • Świeżak
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 0
  • Минск 125 Иж Планета 5
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #3 dnia: Listopada 06, 2017, 20:27:39 »

Możesz je wypiaskować piaskarką,drobnym piaskiem. Są też specjalne urządzenia do testowania i czyszczenia świec.
Zapisane

STÓWA

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 782
  • Ile to już lat ?
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #4 dnia: Listopada 06, 2017, 20:34:48 »

Nie mam palnika. DO dyspozycji jedynie opalarka. Jaka mniej więcej jest temperatura w owym palniku? Poszukam czegoś podobnego...
Taki palnik kupisz np na allegro za ok 50 zł tylko potrzebna jest jeszcze butla. A temperatura jest dosyć wysoka . Może nie grzeje najszybciej ale grzałem nim pręty stalowe 12 mm do czerwonego żeby je wygiąć pod kątem prostym z jak najmniejszym promieniem.
Zapisane

Dragon on the Blue Sky

  • Tańczący z dwusuwami
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1044
  • Jawa 350 TS '88+Velorex 562, Ogar 200 '88
    • www.Greg92.pl
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #5 dnia: Listopada 06, 2017, 21:19:43 »

Zastanowię się nad palnikiem, póki co chciałbym bez niego się obejść
Zapisane
Poszukuje przyczepki Pav oraz zamka siedzenia do Velorexa 562
"Klasyk jest jak pies... Kiedyś zdechnie" J. Clarkson

muczacz

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1501
  • gazu gazu na wirazu
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #6 dnia: Listopada 06, 2017, 23:58:50 »

za moich szkolnych czasów świec nie czyściło się żadną szczotką drucianą ponieważ na ceramiku zostawała warstwa ścieru metalowego ze szczotki i powodowała przebicia , świece regenerowało się niezależnie od ich stanu w piaskarce do piaskowania specjalnie świec , był tam bardzo drobny proszek korundowy który czyścił świece do białości ceramiki a przerwę ustawiało się szczelinomierzem , dopuszczalne było wypalanie świec palnikiem ale trzeba uważać bo świeca może stracić szczelność , ale osobiście uważam że w dzisiejszych czasach przy cenie 10Pln za świecę ich reanimacja niezależnie od ilości mija się z celem , nie sprzedasz nikomu a posiadając zdrowy rozsądek i tak kupisz do swojego moto nowe świece , tak po chłopsku zamknij oczy i wypierdziel te świece  ;D
Zapisane
Jawa TS 350 638-1 z wozem
traktorek Sam z silnikiem cz 175 rok budowy nieznany
cz 175 typ 450 rok budowy 1961 kolor wiśniowy stan zabytkowy

Czmielu

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 699
  • knedel knedel knedel
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #7 dnia: Listopada 07, 2017, 07:11:17 »

za moich szkolnych czasów świec nie czyściło się żadną szczotką drucianą ponieważ na ceramiku zostawała warstwa ścieru metalowego ze szczotki i powodowała przebicia , świece regenerowało się niezależnie od ich stanu w piaskarce do piaskowania specjalnie świec , był tam bardzo drobny proszek korundowy który czyścił świece do białości ceramiki a przerwę ustawiało się szczelinomierzem , dopuszczalne było wypalanie świec palnikiem ale trzeba uważać bo świeca może stracić szczelność , ale osobiście uważam że w dzisiejszych czasach przy cenie 10Pln za świecę ich reanimacja niezależnie od ilości mija się z celem , nie sprzedasz nikomu a posiadając zdrowy rozsądek i tak kupisz do swojego moto nowe świece , tak po chłopsku zamknij oczy i wypierdziel te świece  ;D
Też mam ze 30szt takich prawie nowych, grzanie palnikiem pomaga na chwilę.
Osobiście i tak wkładam nowe i nie mam pojęcia czemu starych jeszcze nie wyrzuciłem :)
Zapisane
Čz 472.6 87'
Jawa 250 353 60' + Velorex 560+ PAV 40
Jawa 638-5 87'
ČZ 472.5 x3
Jawa 350 638.1x2
Jawa 634-638 "tęczówka" + velorex 562
Jawa 639 91'
ČZ  175/450 62'

tel. 508 168 776

Dragon on the Blue Sky

  • Tańczący z dwusuwami
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1044
  • Jawa 350 TS '88+Velorex 562, Ogar 200 '88
    • www.Greg92.pl
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #8 dnia: Listopada 07, 2017, 10:43:17 »

Świece kosztują po 15 zł sztuka. A temat ciekawy, bo przykładowo świece do samochodu czy motocykla to już 30 zł sztuka i więcej. Odratować stare to by mi się przydało chociażby do testów silników, gdzie wiem ze i tak uwali świece
Zapisane
Poszukuje przyczepki Pav oraz zamka siedzenia do Velorexa 562
"Klasyk jest jak pies... Kiedyś zdechnie" J. Clarkson

muczacz

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1501
  • gazu gazu na wirazu
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #9 dnia: Listopada 07, 2017, 11:51:33 »

u mnie są dużo taniej :)
« Ostatnia zmiana: Listopada 07, 2017, 16:27:16 wysłana przez muczacz »
Zapisane
Jawa TS 350 638-1 z wozem
traktorek Sam z silnikiem cz 175 rok budowy nieznany
cz 175 typ 450 rok budowy 1961 kolor wiśniowy stan zabytkowy

Bison

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 982
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #10 dnia: Listopada 07, 2017, 11:55:00 »

Mały palnik gazowy można kupić za parę złotych, jest spory wybór w necie,
przykładowo: http://allegro.pl/p27-palnik-gazowy-lutlampa-do-lutowania-gaz-i5409325303.html

Mam taki w garażu, przydatny nie tylko do świec.
Grila fajnie rozpala, kiełbasę na rybach można podgrzać jak ogniska nie ma z czego rozpalić  ;)
Zapisane
Jawa 638 & Velorex 562 - 1987     
CZ 350 typ 472.5 - 1985
Ford Orion 1,6 D - 1985
IŻ 350  Planeta 5 - 1991
VW Golf 1,3 CL - 1991
Peugeot 405 1,6 GL - 1993
Hyundai Accent  1,5 GL - 1995
Honda ST 1100 - 2001
Royal Enfield Bullet 500 - 2007

Turbo

  • Niegdyś Jawer
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1468
  • -
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #11 dnia: Listopada 07, 2017, 12:05:24 »

Mi jak świece padały przy jawce 50, to brałem je na palnik zwykłej kuchenki gazowej na około 20 minut i zazwyczaj ożywały.
W 350 przy w miarę normalnej jeździe w sumie nie padały.
Zapisane
Czym innym możesz zostać, kiedy świat widzi cię tylko jako MONSTRUM ?

DziadekJacek

  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1789
  • Jawa 350
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #12 dnia: Listopada 07, 2017, 12:53:42 »

Kurczę,Panowie,  potem powstanie multum tematów, że strzela, pyrka, nie jedzie, nie hamuje, bo mam wypalaną świecę.
Starą się wyrzuca, a po wypłacie kupuje nową.
Zapisane
Jeśli go nie znałeś,to nie żałuj,nie!.Bo przyjaciela straciłbyś.

Turbo

  • Niegdyś Jawer
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1468
  • -
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #13 dnia: Listopada 07, 2017, 13:11:27 »

Kurczę,Panowie,  potem powstanie multum tematów, że strzela, pyrka, nie jedzie, nie hamuje, bo mam wypalaną świecę.
Starą się wyrzuca, a po wypłacie kupuje nową.
Teraz to tak, ale 10-15 lat temu to nie miało się takich środków ;)

Jak jeździłem jawą 350 do pracy to pod siedzeniem prawie zawsze była dwie nowe świece.

Teraz już nie mam żadnego moto a dwie nowe świece do jawy się walają.
Zapisane
Czym innym możesz zostać, kiedy świat widzi cię tylko jako MONSTRUM ?

Adamu2T

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 602
  • Jawa TS+velorex562+jawa20+ Honda Shadow vt 1100
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #14 dnia: Listopada 07, 2017, 14:04:46 »

Ja osobiście polecam świece do kosiarek spalinowych. Są mega odporne na zasyfienie czymkolwiek, jawa na jednym kpl. hula już trzeci sezon kosztują coś ok. 15 zeta. Jak uczęszczałem do zawodówki, to na warsztacie było urządzenie do piaskowania świec i sprawdzania ich pod ciśnieniem 6 barów. Fajna nieduża skrzyneczka mocowana do ściany. Kto wtedy ganiał jakimś motorkiem, to była okazja do poczyszczenia świec.
« Ostatnia zmiana: Listopada 07, 2017, 21:33:11 wysłana przez Adamu2T »
Zapisane

Czmielu

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 699
  • knedel knedel knedel
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #15 dnia: Listopada 07, 2017, 14:38:30 »

Nie wiem na jakich jeździcie ale ja za Iskry płacę 8-10 zł w zależności od ciepłoty.
Dragon jak chcesz to Ci wyślę te stare i sobie je czyść i testuj
Podeślij tylko kuriera :)
Zapisane
Čz 472.6 87'
Jawa 250 353 60' + Velorex 560+ PAV 40
Jawa 638-5 87'
ČZ 472.5 x3
Jawa 350 638.1x2
Jawa 634-638 "tęczówka" + velorex 562
Jawa 639 91'
ČZ  175/450 62'

tel. 508 168 776

Dragon on the Blue Sky

  • Tańczący z dwusuwami
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1044
  • Jawa 350 TS '88+Velorex 562, Ogar 200 '88
    • www.Greg92.pl
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #16 dnia: Listopada 07, 2017, 16:30:14 »

Przy prawidłowej regulacji silnika ani Jawka 50 ani Jawa 350 z CDI nie zasyfia świec. Druga sprawa - świece to i za 7 zł mogę nabyć. Tylko już 2 razy mi się z takich świec elektroda urwała(na szczęście w silniku do kapitalki) a raz gwint był tak tragicznie nakreślony,że nie mogłem nawet trochę wkręcić w głowicę palcami. W mojej okolicy oryginały NGK to koszt 13 - 15 zł. A Iskry nowe z chęcią bym nabył, niestety, niedostępne w mojej okolicy.

Czmielu - kusisz, ale w tym roku mam za dużo wydatków.. a jeszcze nie zacząłem roku akademickiego i nie znam kosztów utrzymania:P Jakby co to w czerwcu bym je nabył od ciebie:)

Zapisane
Poszukuje przyczepki Pav oraz zamka siedzenia do Velorexa 562
"Klasyk jest jak pies... Kiedyś zdechnie" J. Clarkson

Rozztocz

  • vice President JAWA-ČEZET KLUB POLSKA
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3601
  • Smoczyciel
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #17 dnia: Listopada 07, 2017, 17:22:49 »

Dragon masz jakiegoś niebywałego pecha. A to do świec a to do gaźnika. Ja od remontu zrobiłem około 14tyś km i nic. Świece raz zmienione tylko dlatego że iskry (jeżdżą w zapasie) nie miały opornika.

Jak dla mnie ratowanie świec to takie trochę łatanie zużytych condomów... Rozumiem jakby to był jakiś deficytowy towar. Iskry niedostępne? Proszę bardzo:
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6311619028
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6973584017
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6831592323
Zapisane
Kilka Jaw, Čezetek i Velorex 562 :)
www.facebook.com/motorozzy

Dragon on the Blue Sky

  • Tańczący z dwusuwami
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1044
  • Jawa 350 TS '88+Velorex 562, Ogar 200 '88
    • www.Greg92.pl
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #18 dnia: Listopada 07, 2017, 21:17:23 »

Eh.... A to nie pamiętacie jak zalewało mi silnik na Jikovie? Jak pomimo koloru kawy z mlekiem padały mi świece co 30 km?I jak nagle po zmianie gaźnika nagle przestały problemy się pojawiać ze świecami? Od tamtej pory to ja raz na 8 000 km zmieniam profilaktycznie świece. Wcześniej po 30 km obie świece dostawały przebicia i koniec jazdy.

Przypominam też, że często komarki naprawiam, tam świece padają gęsto po "regulacjach" właścicieli. Zanim ja ogarnę co i jak średnio 2 świece padają. Dlatego chciałbym odratować te, aby mieć je na regulacje. Jak wyreguluje to wkręcam nową i oddaje sprzęt.

Administratorze - dlaczego nie upominasz tych, co nie piszą w temacie możliwego ratowania świec?Mnie zbanowałeś w nagrodę za zadania pytania nie w tym temacie, co trzeba, ale o nagrodach w temacie ratowania świec nie widzisz problemu?A tak na serio - proszę o pisanie na temat, o nagrodach porozmawiam w innym dziale

Roztocz - zamawianie świec z przesyłką w cenie 1 świecy mi się nie opłaca, skoro obok domu mam sklep ze świecami:) Co innego jakbym miał zamawiać na zapas.... I proszę czytać dokładniej, U MNIE W OKOLICY nie są do zdobycia, nie pisałem,że nie do zdobycia w ogóle.
« Ostatnia zmiana: Listopada 07, 2017, 21:23:47 wysłana przez Dragon on the Blue Sky »
Zapisane
Poszukuje przyczepki Pav oraz zamka siedzenia do Velorexa 562
"Klasyk jest jak pies... Kiedyś zdechnie" J. Clarkson

marian

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 882
  • Jawa 638.0 Ogar 200
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #19 dnia: Listopada 09, 2017, 22:09:05 »

Zima idzie czy co?  ;) Z ciekawości spróbuję sposobu z piaskowaniem.
Osobiście uważam ze współczesne Iskry i inne marki to szajs.
Używam NGK bo maja odpowiedni stosunek ceny do jakości.Świece jak padnie to się wymienia.
Z ciekawostek to stare kilkudziesięcioletnie iskry potrafią bardzo dobrze działać nawet do dziś
Zapisane
Jeśli coś ma być zrobione dobrze,zrób to sam.

czeron

  • Potrzymaj no mi te piwo
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1724
  • CEZET 472.6 1986r.
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #20 dnia: Listopada 09, 2017, 22:29:39 »

Swoje głupoty posprzątałem. Bardzo przepraszam za odpowiedźi nie w temacie
Zapisane
CEZET 472.6
Jawa 638,5
Jawa 638,5
Jawa Choppre 125
Jawa Chopper 125
Romet komar 50
Polonez Caro Plus

pitterpan

  • Starszy Jawer
  • ****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 256
  • Jawa TS 350 1991r
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #21 dnia: Listopada 10, 2017, 03:35:23 »

Odratować stare to by mi się przydało chociażby do testów silników, gdzie wiem ze i tak uwali świece

No ok, tylko zastanawia mnie, jak Ty chcesz te silniki testować? Bo wkręcając taką "regenerowaną" świecę nigdy nie bedziesz miał pewności czy na niej akurat silnik zapali. Bo iskra w cylindrze przy ciśnieniu sprężania potrafi sie inaczej zachowywać niż wykrecona na luzie.
Po za tym, jak już odpali, to skad bedziesz wiedział dlaczego padła...? Czy padła bo ją zalało, czy padła bo już była kiepska? A jak była kiepska i padła, to i tak ją zaleje...

Ja zawsze do ustawiania silnika starałem się wkrecać nowe, ewentualnie sprawdzone i pewne świece. A jak już silnik chodził to te ktore mi sie przylały, zeby sprawdzić czy i na nich będzie jezdził.
« Ostatnia zmiana: Listopada 10, 2017, 03:38:32 wysłana przez pitterpan »
Zapisane

Rozztocz

  • vice President JAWA-ČEZET KLUB POLSKA
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3601
  • Smoczyciel
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #22 dnia: Listopada 10, 2017, 06:48:19 »



No ok, tylko zastanawia mnie, jak Ty chcesz te silniki testować? Bo wkręcając taką "regenerowaną" świecę nigdy nie bedziesz miał pewności czy na niej akurat silnik zapali. Bo iskra w cylindrze przy ciśnieniu sprężania potrafi sie inaczej zachowywać niż wykrecona na luzie.
Po za tym, jak już odpali, to skad bedziesz wiedział dlaczego padła...? Czy padła bo ją zalało, czy padła bo już była kiepska? A jak była kiepska i padła, to i tak ją zaleje...

Ja zawsze do ustawiania silnika starałem się wkrecać nowe, ewentualnie sprawdzone i pewne świece. A jak już silnik chodził to te ktore mi sie przylały, zeby sprawdzić czy i na nich będzie jezdził.

Amen

Marian tak. Idzie zima...
Zapisane
Kilka Jaw, Čezetek i Velorex 562 :)
www.facebook.com/motorozzy

muczacz

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1501
  • gazu gazu na wirazu
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #23 dnia: Listopada 10, 2017, 06:51:05 »


Jak dla mnie ratowanie świec to takie trochę łatanie zużytych condomów...


jak dla mnie również , nie te czasy nie ta pora nie te ceny  :)
Zapisane
Jawa TS 350 638-1 z wozem
traktorek Sam z silnikiem cz 175 rok budowy nieznany
cz 175 typ 450 rok budowy 1961 kolor wiśniowy stan zabytkowy

oskare2345

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 114
  • bez młota nie robota
Odp: Ratowanie świec zapłonowych
« Odpowiedź #24 dnia: Listopada 10, 2017, 08:59:08 »

Ja wczoraj grzebałem w cb500 która się zalała. Jako że nie miałem przy sobie świec na podmiankę postanowiłem zregenerować stare. Wziąłem palnik gazowy i ogrzałem część normalnie siedzącą w komorze spalania do czerwoności. Honda załapała od strzała...  Kiedy świeca sama z siebie schła zawsze było przebicie.
Zapisane
 


Podobne Tematy

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
12 Odpowiedzi
5313 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Października 28, 2013, 17:05:08
wysłana przez 1dawid1