Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Marca 21, 2025, 00:22:59
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: [all 350] Zdejmowanie łañcuszka sprzęgłowego  (Przeczytany 11114 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Johnny

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 789
  • JAWA TS350 '90 WSK 125 M06B3 '77
[all 350] Zdejmowanie łañcuszka sprzęgłowego
« dnia: Kwietnia 23, 2006, 17:13:38 »

Ciekaw jestem jak zdjeliście ten łañchuch bez zdejmowania zębadki- już sie w dwóch Tskach męczyłem i w żadnej nie dałem rady <eek> ale może nie mam tak sprawnych palców :>
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 18, 2012, 15:22:17 wysłana przez Bulo »
Zapisane

DarkoM

  • Gość
O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 23, 2006, 18:49:38 »

zdjasc to jest nieproblem bo w lancuszku mam spinke i jedno ogniwo sie rozchodzi po zdjeciu spinki!!gorzej jest zalozyc musialem troche pokombinowac!!
Zapisane

fizyk0

  • Gość
O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 24, 2006, 00:25:50 »

W sumie to troszkę dziwne bo w sprzegłowym łañcuszku nie powinno być spinki.
Zapisane

AndrewS

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1579
  • Jawa 350 88r
O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 24, 2006, 10:49:01 »

tez jestem mocno zdziwony, on jest dwurzedowy, i spinka  <eek>
Zapisane
Pozdrawiam Andrzej
Jawa 350
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800
Puławy

DarkoM

  • Gość
O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 24, 2006, 15:10:28 »

no serio przekonacie sie jak przyjdzie wam go zmienic!! no niekupilem jakiegos specjalnego oile sie niemyle to byl czeski ale niejestem pewien!! normalna spinka tylko ze przez srodek ida takie dwie przekladki i na sam koniec spinka!!
Zapisane

Demonos

  • Gość
O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 24, 2006, 15:21:49 »

Ja widziałem jak na razie w życiu 3 łañcuszki sprzęgłowe do Jawy, przy czym jeden nowy czeski, i żaden nie miał spinki. Jakiś nietypowy.
Zapisane

STÓWA

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 782
  • Ile to już lat ?
O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 24, 2006, 20:32:46 »

Takie łañcuszki ze spinką stosowane były do napędu wałka rozrządu w Skodach 100 itd.Ale czy pasują one do Jawy  <eek> tego nie jestem pewien na 100% :'(
Zapisane

DarkoM

  • Gość
O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 26, 2006, 06:41:04 »

hodzi jak malina !! mozecie sprubowac !! zrobil bym zdjecie ale juz mam skrecony silnik !! :) ale czy on jest od skody to niemoge wam powiedziec mozliwe ze tak w sklepie powiedzialem ze do jawy !! moze robia jakies walki no ale mi to ryba wazne ze chodzi i jest dobrze:) <worship>
Zapisane

waberni

  • Gość
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 26, 2006, 18:43:30 »

U mnie wystraczty wyciągnąć tulejke z wałka kosza i łañcuszek schodzi bez problemu. Możliwe że jest tak bo łañcuszek jest troche rozciągnięty, jak sie nie da bez ściagania zębatki to tylko ze ściągaczem.
Zapisane

Romek35

  • Gość
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 26, 2006, 20:49:22 »

A tak na marginesie, czy ktoś wie skąd załatwić taki ściągacz i czy może pasuje jakiś uniwersalny (do zębatki na wale) :[. Muszę wymienić oring gdyż przy ruszaniu słychać zgrzyty.
Zapisane

_Wujek samo Zło_

  • Mistrz Zła...
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1345
  • przekażcie mu że Belzebubik się o niego pytał....
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 26, 2006, 20:57:59 »

Romek35 jezeli chodzi o ta zebatke z walu to ja ja np podgrzewalem palnikiem acytylenowym pozniej oryginalnym sciagaczem probowalem sciagnac- niestety nie dal rady i sie "polamal" kolejny taki sam skonczylw identyczny sposob pozniej bylo podwazanie rozgrzanej zebatki czym bylo i w granicach rozsadku. Nastepnie przyszla kolej na ciezka artylerie : sciagacz lozysk uzywany do ciagnikow ...i prawei sie udalo ale sciagnalem gwint na srubie sciagacza...
Ostatecznie musialem rozciac zebatke w taki sposob zeby odslonil sie kawaleczek walu i pozniej ja dopiero sciagnalem. Fakt ze mam silnik cz a co za tym idzie zebatka ta jest polowe tansza niz z jawy.
Ale proboj ja sciagnac w humanitarny sposob  <yes>
Zapisane
"Szukajcie, a znajdziecie. Proście, a będzie wam dane - Kiedyś prosiłem Boga o rower, po latach zrozumiałem, że Bóg nie działa w ten sposób. Ukradłem rower i prosiłem Boga o przebaczenie" ;)

Demonos

  • Gość
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 26, 2006, 22:57:52 »

A tak na marginesie, czy ktoś wie skąd załatwić taki ściągacz i czy może pasuje jakiś uniwersalny

Ja stosuję uniwersalny. Ważne żeby się zmieścił pod zębatkę.

Cytuj
Muszę wymienić oring gdyż przy ruszaniu słychać zgrzyty.

Jaki o-ring? Jak w sprzęgle - to nie potrzeba przecież zdejmować zębatki z wału. Chyba że mówisz o simmeringu na wale - ale on zgrzytaniu przy ruszaniu nie winien.
Zapisane

JAWABUZA TS 350

  • Gość
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 26, 2006, 23:57:56 »

Witam
dla mnie też ta cholerna zębatka sie zapiekła
Nawet fajny ściągacz dla ojca połamałem <mur>. Ale doszedłem do rozumu po fakcie. Wyciągnełem silnik z ramy w imadło wkręciłem twardy i cienki przecinak podłożyłem silnik. dokładnie pod fartuch na zębatce wału i  <hammer>napier.....łem co sił przez podkładkę z płaskownika w wał aż w koñcu odpuściło.poprostu waga silnika przewyższyła w momencie uderzenia opór zapieczonej zębatki.
P.S Nic nie pomogło wcześniej nawet podgżewanie palnikiem.
I dodatkowo ten przecinak musi być z gatunkowej stali. Ja miałem wykuty z bolca od gąsienicy DT-a 75.
Pozdrawiam
Zapisane

nerlst

  • Gość
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 27, 2006, 08:31:18 »

Jak dobrze, że w CZ nie trzeba zdejmować zębatki, zeby wymienić łañcuszek sprzęgłowy... a czy aby napewno w TS trzeba zdejmować zębatke? W CZ na wałek idze tulejka, a potem kosz sprzęgłowy, wystarczy wyjąć tulejke (no troche z tym sie trzeba pobawić) i kosz sprzęgłowy do góry i już, w TSkach nie ma tulejki?


pzdr
Zapisane

Demonos

  • Gość
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 27, 2006, 11:31:41 »

W TS-kach jest ten problem, że nie wyciągniesz łañcuszka między zębatką na wale a karterem. Tam jest za ciasno. Bo sprzęgło to się tak samo zdejmuje.

Co do techniki zdejmowania zębatki - warto stosować połączone metody:

- zakładamy ściągacz (mowa jest o zwykłym, a nie tym orginalnym).
- napinamy ściągacz i walimy w ściągacz młotem osiowo
- potem możemy podgrzać zębatkę, warto ją też trochę ostukać dookoła
- stopniowo napinamy ściągacz i walimy młotem. Z reguły w koñcu puszcza. Te osiowe uderzenia są krytyczne. Sam ściągacz faktycznie może nie dać rady, ale uderzania zawsze robią swoje
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 27, 2006, 11:35:55 wysłana przez -Demonos- »
Zapisane

DarkoM

  • Gość
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #15 dnia: Kwietnia 27, 2006, 15:35:29 »

Siema niewiezyliscie mi ze sa lancuszki sprzeglowe z spinka dolanczam link sklepu internetowego!! tam bedzie lancuszek z spinka luknijcie sobie!! to jest pozyteczna sprawa bo nie trzeba nawet sciagac koszyczka przy zakladaniu lancuszka !! http://www.agmot.pl/sklep.php?cz=6&k=14
Zapisane

AndrewS

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1579
  • Jawa 350 88r
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #16 dnia: Kwietnia 27, 2006, 15:40:28 »

hmmm no jest spinka jak byk  :D
Zapisane
Pozdrawiam Andrzej
Jawa 350
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800
Puławy

semaj

  • Gość
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #17 dnia: Kwietnia 29, 2006, 23:33:25 »

przyznam, że też jestem zaskoczony, ale raczej pozytywnie zaskoczony
Zapisane

rumcajs251

  • Gość
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #18 dnia: Kwietnia 30, 2006, 08:54:04 »

:P producenci wychodza juz z roznymi modyfikacjami zeby bylo latwiej:) A co do sciagniecia zebatki to w 1 jawie musiem dorobic sciagacz który zakladalo sie bokiem o ten rowek na zebatce no i srubą na srodku sciagalem calosc. W 2 jawie poszlo dzieki tradycyjnemu sciagaczowi trzy ramieniowemu i palnika i uderzeñ mlotem.Tak jak powiedzial Demonos jak sie dociagnie sciagacz do oporu a pozniej podgrzeje zebnatke i uderzy w srube to musi zejsc. Niekiedy da sie sciagnac lancuszek bez sciagniecia zebatki.Mi sie raz udalo.Ale nowejgo lancucha juz nie umial zalozyc w ten sam sposob.
Zapisane

Johnny

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 789
  • JAWA TS350 '90 WSK 125 M06B3 '77
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #19 dnia: Kwietnia 30, 2006, 09:56:24 »

Wracając do tej spinki .........

Całkiem niedawno miałem w rękach oryginalny czeski łañcuszek sprzęgłowy  i żadnej spinki tam nie było. Podejrzewam że to jakiś "rzemieśliniczy" wymysł i oznaka nieorginalności łañcuszka.
Zapisane

jawa634

  • Gość
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 01, 2006, 19:05:04 »

zgadzam się z tobą łañcuszki ze spinką to są polskie zamienniki. Orginalny łañcuszek był rozkuwany.
Zapisane

tokarz

  • Gość
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 01, 2006, 20:39:44 »

Co do łañcuszka ze spinką to nie chciałbym mieć takiego, bo to w koñcu kolejna spinka, która może się zerwać :) Poza tym nie wierzę w polskie zamienniki.
Co do zdejmowania zębatki to nie polecam używania palnika, bo to może rozhartować powierzchniowo hartowany materiał zębatki, co spowoduje jej szybkie zużycie. No chyba, że ktoś nie zamierza jej ponownie użyć. Dodatkowo wydaje mi się, że metale rozszerzają się pod wpływem ciepła, a więc po podgrzaniu jest ciężej  coś ściągnąć...
Kiedyś widziałem u tokarza taki patent, że gość zrobił do cylindra tuleję z gwintem na świecę. Była ona minimalnie za duża. Typ ją wrzucił na noc do zamrażalnika, a następnie wcisnął na siłę w cylinder. Podgrzał zapalniczką i już nie szło tego wyciągnąć z powrotem :)
A mi zębatka ta bardzo ładnie zeszła zwykłym ściągaczem.
Pozdrawiam,
tokarz
Zapisane

zbychsiwy

  • Gość
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #22 dnia: Maja 08, 2006, 21:29:37 »

Ja uzylem sciagacza trojramiennego, po naciagnieciu sciagacza opukiwalem zebatke poprzez kawalek twardego drewienka i pelen obrot klucza, znowu opukiwanie i znowy pelen obrot i tak chyba ze cztery razy i zebateczka zeskoczyla jak marzenie :)
Takiego sciagacza uzylem:
http://img173.imageshack.us/my.php?image=sciagacz1gp.jpg
Zapisane

kruk70

  • Świeżak
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 10
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #23 dnia: Maja 10, 2006, 08:12:18 »

Witam mój stardatowy ściągacz do koła na wale to dwie łyżki do zakładania opon i młotek łyżki zapieram za koło z jednej strony z drugiej o kartery  przyczym łyżki ustawiam na przeciw siebie i w czop wału przez klocek drewniany wale młotkiem skuteczne i sprawdzone przyczym nie niszcze karterów.Zapomniałem o ważnym pukając w czop wału jednocześnie naciskam na koñce łyżek.
« Ostatnia zmiana: Maja 10, 2006, 08:16:47 wysłana przez kruk70 »
Zapisane

AndrewS

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1579
  • Jawa 350 88r
Odp: O zdejmowaniu łañcuszka sprzęgłowego
« Odpowiedź #24 dnia: Maja 10, 2006, 09:48:40 »

zaraz zaraz trzymasz lyzki i walisz jeszcze mlotkiem  <eek>
czyli masz 3 rece  <lol>  ;]
Zapisane
Pozdrawiam Andrzej
Jawa 350
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800
Puławy
 


Podobne Tematy

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
20 Odpowiedzi
8395 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Kwietnia 15, 2020, 17:16:14
wysłana przez wikingc1
22 Odpowiedzi
7751 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Grudnia 12, 2009, 11:15:52
wysłana przez Agent 634-7
2 Odpowiedzi
2548 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Września 12, 2009, 22:38:42
wysłana przez Lukass102
8 Odpowiedzi
5445 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Marca 04, 2011, 22:58:25
wysłana przez D3JG4R4
18 Odpowiedzi
3637 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Listopada 27, 2020, 16:59:13
wysłana przez drAkka