Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[MAROLE]

czesc, składałem silnik po remoncie, skreciłem włąsnie kartery i próbowałem skrzynie biegów, a tu zonk:/  biegi mi niechca wchodzic tak jak powinny:/ jedna reka krece jedynm z wałków, a druga próbuje zminiac biegi nózka, lóz niechce wchodzic a jak wchodzi to tak nie do konca ze słychac ze zebatki jeszcze cos tam chacza:/ inne z 3 na 4 tez dzwinie to wchodzi, albo czasem jak krece wałkiem to nagle sie zablkokuje:| pokrece do tyłu do przodu i znowu do tyłu i znowu do przodu to wtedy sie odblokuje:/ w momencie kiedy mocniej dokrece sruby skrecajce kartery to wałki kreca sie z wielkim oporem albo wcale nie da sie nimi obrócic i a kiedy poluzuje lekko sróby dzieje sie odwrotnie:/ co sie mogło stac? wodziki sie pokrzywiły p[rzy montarzu? prowadnica jest na swojim miejscu. Moze brakuje jakiegos dystansu? prosze was poradzcie mi co jest nie tak... wiele pieniedzy włozyłem w ten motor i chciałbym go wreszcie poskłądac, a tu co chwile jakies problemy... to naprawde człowieka dołuje i odbiera radosc:(

[MAROLE]

chyba nikt nie chce mi pomóc

[nerlst]

To różnie bywa. Radze jeszcze raz rozkręcić kartery i dokładnie wszystko przejrzeć, zresztą i tak to musisz zrobić skoro piszesz, że luzujesz śruby i dokręcasz bo pewnie silikon między karterami wysechł i trzeba nałożyć nowy. Jak rozkręcisz wszystko i sprawdzisz czy nic sie nie pokrzywiło to przy skręcaniu co jakiś czas ruszaj skrzynią, żeby się coś nie zablokowało. Może być też tak, że jakbyś teraz skręcił wszystko to skrzynia bedzie dobrze chodzic... ale radze raczej rozkręcić i sprawdzić wszystko.


pzdr

[rumcajs251]

zobacz bo byl juz o tym topic: skrzynia biegow: moje przypuszczenia. Wiesz ja tez jak skladalem to mialem taki sam problem.Jak sie spolowilo silnik skrzynia stawala w miejscu i ruszala tylko jak obracalo sie walki za pomoca klucza. Ponadto wszystko bylo ok dopuki nie wbilem lozyska igielkowego prawego karteru.I powiem ci ze za 1 razem mialem zepsuty automat zmiany biegow i nie dizlala skrzynia a za 2 razem jak wymienilem automoat to przy rozlozonym silniku wszytsko ok a jak zlozylem to podobna historia.Wszystko mega ciezko chodzilo.Zdecydowalem sie wlozyc silnik i pomimo duzego oporu wszystko chodzi.Biegi na poczatku z trudem wchodzily i wszystko sie dociera ale jest juz coraz lepiej.Radze rozebrac prawa polowke silnika przejrzec jeszcze raz wszystko, sprobuj zmieniac biegi bez prawego karteru jak bedzie wszystko ok to skladaj a biegi probuj wlanczac przy uruchomionym silniku.U mnie na poczatku nie wchodzila jedynka, dopiero jak pocislem motor i kopalem w wajche.

[Tomek]

Witam! Całkiem niedawno ja również składałem silnik i muszę powiedzieć że bardzo pomocny okazał się dla mnie artykuł Demonosa właśnie na temat montażu skrzyni. Jak jeszcze go nie widziałaś to zerknij do działu warsztat-serwisowanie. Sprawd¼ też czy łożyska od wałków masz osadzone na prawidłową głębokość i czy ich zabezpieczenia nie chaczą o zębatki (u mnie tak było na wałku głównym). Nieprawidłowe działanie skrzyni po remoncie wcale nie musi oznaczać że coś jest ¼le, czasem wszystko się musi po prost ułożyć. U mnie zaraz po remoncie biegi bardzo ciężko wchodziły a 3 to wcale nie chciała wchodzić, ale jakoś z czasem się wyrobiło. Dopiero gdzieś po 200 km mogłem powiedzieć że skrzynia chodzi jak należy. I jeszcze takie pytanko: co wymieniałeś w skrzyni?

[MAROLE]

w samej skrzyni nie wiele. dokupiłem drugi wodzik kuty, i uzywana zebatke przesówna bo tamta miała wyłamany jeden z tych czterech kłów i mi 3 bieg wyskakiwał, oprócz tego wyminiłem łozyska igiełkowe.

[AndrewS]

u mnie tez skrzynia musiala sie ulozyc co opisalem w w/w watku
nie radze jednak biegow zmieniac na sile, a tym bardziej kopac w dzwignie bo pokrzywisz wodziki albo prowadnice
u mnie tez dopasowanie skrzyni trwalo jakies 150 km i mialem problemy z 4 biegiem czasmi tez pare razy 3 nie chcial wejsc

[MAROLE]

kurcze... no nie pociesza mnie to ze przez kilka dziesiat kilometrów skrzynia bedzie mi nawalac a ja bede mósiał sobie to tłumaczyc jej układaniem sie:P no nic ide teraz do garazu i złoze jeszcze raz silnik ale teraz bez wału, uszczelek i silikonu, sama skrzynie zeby zobaczyc jak sie zachowuje w karterach. POZDRAWIAM

[lukasz85]

W zime robiłem silnik jawki 50. Wymieniłem całą skrzynie bo biegi wyskakiwały. Silnik był wcześniej bez uszczelki pomiedzy karterami i tak potem złożyłem. Okazało się że skrzynia się nie obraca. Dorobiłem uszczelke i jest ok. przejechałem 1500km i żaden bieg mi nie wyskoczył.

Aha na forum jest temat o skrzyni i tam jest napisane żeby igiełkowych nie wymienać bo mają bardzo dużą trwałość. Moim zdaniem to jakieś łożysko nie weszło do koñca i dlatego sie blokuje.

[MAROLE]

ja juz opadam z sił:( rozłozyłem silnik, wyciagnołem wał, poskladałem skrzyni w jednej połówce silnika no i wszystko chodzi super biegi wchodza wszystko sie obraca, no to składam kartery razem, znacyz tylko je zsunołem na wałkach reka do oporu, bez wału, no i wszystko wsómie ok, bez jakis wiekszych zastrzezen. zaczynam wrecac sruby i tu juz jest prblem:/ i to wyglada na to ze nie chodzi o scisk tylko o wycentrowanie skrzyni, bo sróby tylko wstepnie wkreciłem w otwory bez najmniejszego dociagania i juz skrzynia ledwo sie obraca:/ biego znowu niechca wchodzic:/ moze którys wałek jest krzywy? albo łozyska weszło nierówno? jak głeboko powinny byc wsadzone łozyska igiełkowe? pomózcie...

[jawamania]

Maiałem taki sam lub podobny problem przy skladaniu mojego silnika.Wszystko niby ok ale po zlozeniu karterow silnik zblokawany.Problemem okazala sie zebatka zdawcza(czy jak to sie tam nazywa).W kazdym razie ta zebatka na ktorej koncu zakłada sie puzniej zebatke na ktorej pracuje lancuch.Blokowała sie o lozysko.Podłozylem podkladke i pracuje ok do tej pory.

[MAROLE]

UDA£O SIE!!!!!!!!  <lol> przyczyna tego wszystkiego było łozysko igiełkowe zamkniete, które wymianiałem i którego nie dobiłem do konca;) ehhh pomyslec ze 1mm moze tak wiele zmienic:] dzieki wszystkim za porady;) wniosek z tego tematu taki ze jesli cos gdzies nie pasi to najpierw lupa w dłon i sprawdzamy wszystko co zrobilismy do tej pory;) POZDRAWAIM

[AndrewS]

no to Gratulacje !!!!!!!!  <thumbup>

najwazniejsza jest cierpliwosc ty ja miales, bo zdecydowales sie kobinowac bez walu,
ja tez tak mialem jak robilem cos i mi nie wychodzilo dochodzilem do takiego stanu, ze mialem ochote to zdeptac, spalic itp. jednak teraz juz wiem ze trzeba wtedy brac gleboki oddech, odczekac chwile i znowu do roboty
zazwyczaj zaraz po tym wszystko zaczyna grac  <thumbup>

składanie silnika jwy 350 634.7

Zaczęty przez Pbartek94 « 1 2 » Mechanika

Składanie silnika cz 350 (6v z obrotomierzem)

Zaczęty przez XxDrago Mechanika

Składanie silnika na ciepło.

Zaczęty przez kraus Szybka interwencja

Składanie silnika jawy

Zaczęty przez Tomo26 « 1 2 » Mechanika

CZ 175 487 Składanie silnika - łożyskowanie wału

Zaczęty przez czesiek Szybka interwencja