http://moto.allegro.pl/wsk-125-nowa-i2851496433.htmla kiedyś na wsiach w sklepach GSu stało ich po kilkadziesiąt szt, kurzyły się i nikt za bardzo się nimi nie interesował ( oczywiście jak już były inne, bardziej ciekawsze sprzęty

), kupił jakiś dziadziuś, żeby miał czym w pole do krów jeździć

, albo drobny pijaczek, bo na mete daleko, po jabola trza było czymś jechać

, w większości przypadków nawet nikt tych sprzętów nie rejestrował, z ówczesnych jeździdeł, wuechy były w tedy najtańsze

,
a tu paczta, co się teraz narobiło, wuecha ponad 8 tysi czeszczy

,
a nie trza było mi w tedy kupić z 8 szt
