Długo już stoi na allegro, ale mniejsza. Do Indiana mam szacunek jak i do Jawy/CZ i z całym też szacunkiem żebym nie wiem kto się jak nabawił z na bazie knedla nie da się uklecić Indiana chodź by ze średnim jajem. To wygląda co najwyżej jak hulajnoga zmiksowana z kosiarką. Może tylko podchodzę do tego zbyt poważnie ?
PS: I tak się facet napracował dużo.